- Moje serce, prezydenta i obywatela, jest przepełnione radością, że spotkacie się w Nowym Roku, jak było obiecane, z rodzinami i współtowarzyszami broni - oświadczył Poroszenko. - Niestety, nie wrócili jeszcze wszyscy jeńcy. Czterech miało przybyć w ciągu dnia - zaznaczył prezydent. - Nikogo nie pozostawimy na pastwę losu - dodał.
Po twardych negocjacjach na Białorusi w stołecznym Mińsku, władze Ukrainy i separatyści ze wschodniej części kraju uzgodnili wymianę jeńców. Na drodze w pobliżu miejscowości Kostjantyniwka leżącej na północ od Doniecka dokonano o zmroku wymiany jeńców w obecności przedstawicieli Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Uwolniono 222 rebeliantów i 146 ukraińskich żołnierzy. Jeden z nich nie chciał wracać do Kijowa.
Reporter AFP powiedział, że najpierw wymieniano prorosyjskich bojowników i ukraińskich żołnierzy w grupach dziesięcioosobowych. Wszyscy mieli na sobie ubrania cywilne i nieśli torby z dobytkiem.
Na razie nie jest jasne, czy dojdzie do wznowienia w Mińsku rozmów grupy kontaktowej ws. Ukrainy. Prorosyjscy separatyści z Ługańska we wschodniej Ukrainie uważają za możliwe wznowienie rozmów w następnych dniach. Dokładnego terminu jeszcze nie ustalono, oświadczono w Doniecku. Organizacja OBWE, która razem z Rosją występuje w roli mediatora, wezwała do kontynuowania negocjacji w celu wdrożenia ustaleń z września tego roku, jak na przykład zawieszenia broni, mających na celu przywrócenie pokoju. Nowa runda rozmów, która była pierwotnie zaplanowana przez strony konfliktu na piątek, została niespodziewanie odwołana.
Artykuł pochodzi z serwisu ''Deutsche Welle''