Instytut "oświadczył stanowczo", że ministerstwo nie postawiło mu żadnych zarzutów - podaje " Rzeczpospolita ". Klinika twierdzi też, że "rutynowa kontrola nie została formalnie zakończona".
"IFiPS działa zgodnie z literą prawa w każdym zakresie swojej działalności - zarówno w zakresie procedur i świadczeń medycznych, jak i przy realizacji postępowań przetargowych. Jako placówka medyczna reprezentujemy najwyższy poziom referencyjny, działając w sposób jawny, uczciwy i transparentny" - napisano w oświadczeniu.
O kontroli w klinice, obejmującej lata 2012-2014, pisała "Rz" Według gazety wykryto tam wiele nieprawidłowości. W efekcie kontroli resortu zdrowia, profesor Henryk Skarżyński, który jest szefem IFiPS, może mieć kłopoty. Według "Rz" zarzucono mu nepotyzm, niejasny obrót materiałami leczniczymi oraz wystawne imprezy na koszt podatników.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!
"Wszyscy w sali weselnej płakali". Mąż naprawdę zaskoczył swoją żonę>>