W Gdańsku podpalono 4 samochody. Czy to wojna między firmami przewozowymi?

- Cztery samochody spłonęły doszczętnie w Gdańsku wskutek ich umyślnego podpalenia - podaje TVN 24. Auta należały do jednej z firm przewozowych oferującej konkurencyjne ceny do korporacji taksówkarskich. Czy podpalenia były elementem wojny między przewoźnikami?

Do podpalenia samochodów doszło przy ul. Marynarki Polskiej w Gdańsku przed siedzibą firmy przewozowej, która jest konkurencją dla taksówek - podaje TVN 24. Policja na pewno będzie badała ten ślad - twierdzi stacja.

3 auta spłonęły pod Gdańskiem

Firma, której auta doszczętnie spłonęły, jest na rynku od niedawna. Oferuje atrakcyjne ceny. Policjanci pracują na miejscu zdarzenia, zabezpieczono już zdjęcia z monitoringu. Wszystko wskazuje na to, że pojazdy nie zapalały się jeden od drugiego, a podpalony został każdy z osobna.

Najprawdopodobniej zbieg okoliczności sprawił, że tej samej nocy spłonęły także trzy auta w Borkowie pod Gdańskiem. Nie były to samochody zrzeszone we wspomnianej firmie przewozowej.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

10 tys. Niemców przeciw "islamizacji Zachodu": "Niech wracają do siebie">>

Więcej o: