Do podpalenia samochodów doszło przy ul. Marynarki Polskiej w Gdańsku przed siedzibą firmy przewozowej, która jest konkurencją dla taksówek - podaje TVN 24. Policja na pewno będzie badała ten ślad - twierdzi stacja.
Firma, której auta doszczętnie spłonęły, jest na rynku od niedawna. Oferuje atrakcyjne ceny. Policjanci pracują na miejscu zdarzenia, zabezpieczono już zdjęcia z monitoringu. Wszystko wskazuje na to, że pojazdy nie zapalały się jeden od drugiego, a podpalony został każdy z osobna.
Najprawdopodobniej zbieg okoliczności sprawił, że tej samej nocy spłonęły także trzy auta w Borkowie pod Gdańskiem. Nie były to samochody zrzeszone we wspomnianej firmie przewozowej.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!
10 tys. Niemców przeciw "islamizacji Zachodu": "Niech wracają do siebie">>