Abp Depo "popiera ideę marszu" PiS. Ale apolitycznie. "Nie rozumiem nagonki"

Ks. Zaborski z Rady KEP ds. Środków Społecznego Przekazu "nie rozumie medialnej nagonki na biskupów z komitetu honorowego marszu", bowiem ,,poparcie idei marszu w obronie wolności mediów w Polsce przez abp. Wacława Depę jest naturalnym stanowiskiem przewodniczącego rady odpowiedzialnej za media.

Prawo i Sprawiedliwość organizuje 13 grudnia w Warszawie ,,Marsz w Obronie Demokracji i Wolności Mediów". W skład komitetu organizacyjnego weszli także przedstawiciele Kościoła, w tym abp Wacław Depo, przewodniczący Rady KEP ds. Środków Społecznego Przekazu.

- Abp Depo popiera ideę marszu, ale nie słyszałem, by wypowiadał się w jakichkolwiek kwestiach politycznych - powiedział KAI ks. Piotr Zaborski, sekretarz rady.

Ataki na biskupów

Ks. Zaborski przyznaje, iż nie rozumie medialnej nagonki na biskupów z komitetu honorowego marszu organizowanego przez PiS. Podkreśla, że ,,poparcie idei marszu w obronie wolności mediów w Polsce przez abp. Wacława Depę jest naturalnym stanowiskiem przewodniczącego rady odpowiedzialnej za media.

Biskup apolityczny

Sekretarz rady uważa, że upolitycznianie obecności przewodniczącego Rady ds. Środków Społecznego Przekazu w Komitecie Honorowym marszu jest co najmniej dziwne. Tłumaczy, że biskup odpowiedzialny z ramienia episkopatu za media po prostu popiera w ten sposób prawo do demokracji i wolności mediów oraz że jest to oczywistą konsekwencją pełnionej funkcji.

"Katolicy mają prawo..."

- Patronat honorowy to poparcie moralne. To przypomnienie, że katolicy mają prawo istnieć w przestrzeni publicznej, także z głosem sprzeciwu. Natomiast przekaz medialny ostatnich dni to już interpretacja własna, żeby nie powiedzieć manipulacja dziennikarzy czy polityków poprzez nadinterpretację - uważa ks. Piotr Zaborski.

Sekretarz rady stwierdza stanowczo, że abp Depo popiera ideę marszu w obronie demokracji i wolności mediów, który odbywa się już po raz czwarty.

PiS maszeruje i broni wolności

Marsz PiS odbędzie się 13 grudnia, w rocznicę ogłoszenia stanu wojennego. PiS chce bronić demokracji i wolności mediów, a także protestować przeciw rzekomemu sfałszowaniu ostatnich wyborów samorządowych.

Deklarację Komitetu Honorowego marszu podpisali między innymi działacze opozycji demokratycznej w PRL: Zofia Romaszewska, Joanna Duda-Gwiazda, Andrzej Gwiazda, szef NSZZ ,,Solidarność" Piotr Duda, satyryk Jan Pietrzak. W skład komitetu weszli także biskupi: Wiesław Mering, Ignacy Dec, Antoni Dydycz i Edward Frankowski.