Czeski minister ostro do Camerona: A tym "pracownikom" zasiłki się nie należą?

David Cameron przedstawił swoje propozycje zaostrzenia brytyjskiej polityki imigracyjnej. Premier chce m.in., by prawo do zasiłków przybysze z UE dostawali dopiero po czterech latach pobytu na Wyspach. Czeski sekretarz stanu skomentował te pomysły, używając dość mocnego argumentu.

Czeski sekretarz stanu ds. europejskich Tomasz Prouza opublikował na swoim profilu na Twitterze zdjęcie czeskich lotników służących w brytyjskim lotnictwie podczas drugiej wojny światowej. Dopisek przy zdjęciu brzmi: "Ci Czesi 'pracowali' w Wielkiej Brytanii krócej niż cztery lata. Nie należą się im zasiłki?"

W ten sposób Prouza skomentował przemówienie brytyjskiego premiera, w którym przedstawił on propozycje zmian w polityce imigracyjnej Wielkiej Brytanii. Cameron zapowiedział m.in., że prawo do ulg podatkowych, zasiłków na dzieci czy mieszkań socjalnych imigranci dostaną dopiero po przepracowaniu w tym kraju czterech lat. Proponuje również, żeby imigrant, który po sześciu miesiącach nie znajdzie pracy, był wyrzucany z kraju.

- Ludzie chcą, żeby rząd miał kontrolę nad liczbą osób przyjeżdżających do kraju i warunkami, na jakich się to odbywa, zarówno w kwestii przyjezdnych z całego świata, jak i z UE - powiedział w wystąpieniu.

"Opodatkowanie według narodowości?"

Cameron zamierza walczyć o spełnienie tych postulatów przez UE i zastosowanie ich do wszystkich krajów. Jeśli to się nie uda, ma starać się o wprowadzenie specjalnej umowy dla Wielkiej Brytanii.

Tomasz Prouza w wielu wypowiedziach nie krył swojego niezadowolenia z postulatów Brytyjczyka. Wcześniej napisał też na Twitterze: "Opodatkowanie według narodowości? Jakie kryteria będą następne?"

Zdjęcie lotników walczących u boku Brytyjczyków w drugiej wojnie światowej to mocny przekaz, który nie wszystkim się spodobał. Niektórzy komentujący wpis stwierdzili, że wykorzystanie takiego obrazu do celów politycznych jest nie na miejscu.

W bitwie o Anglię Czesi byli jedną z najliczniejszych grup cudzoziemców w brytyjskich siłach lotniczych. Według danych Royal Air Force było ich 88, z czego 20 poległo.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: