Najstarsze i najbardziej popularne jarmarki w Niemczech co roku przyciągają tłumy Polaków. Najbliżej mamy na kiermasze do Berlina czy Drezna. Jednak, dzięki dobrym połączeniom lotniczym, w naszym zasięgu są również jarmarki bożonarodzeniowe w Londynie czy w Oslo.
W Berlinie działa kilkadziesiąt jarmarków. Najpopularniejsze znajdziemy na Gendarmenmarkt. Każdego roku odwiedza go ponad 600 tys. osób. Świąteczny jarmark działa w dzielnicy Berlin-Mitte. Jest otwarty codziennie od godz. 11 do 22. Wejście kosztuje 1 euro (do godz. 14 bezpłatnie). Pod wielkimi namiotami znajdziemy m.in. stoiska z lokalnymi specjałami. Oprócz tego codziennie, aż do Wigilii na ustawionych tam scenach pojawiają się artyści. Ich występy w połączeniu z dobrym niemieckim piwem i winem sprzedawanym na kiermaszu, gwarantują dobrą zabawę.
Drugi popularny w stolicy Niemiec kiermasz mieści się na Aleksanderplatz, jest czynny codziennie od 12 do 21, a wejście nic nie kosztuje. Tu, oprócz rarytasów do jedzenia, czeka nas szampańska zabawa w wesołym miasteczku. Warto wybrać się na diabelski młyn, z którego rozpościera się piękny widok na miasto. Do stolicy Niemiec dojedziemy pociągiem, busem albo samochodem.
W Dreźnie działa jeden z siedmiu największych i najstarszych jarmarków w Niemczech. Swój początek miał bowiem w XV wieku, kiedy to za pozwoleniem Fryderyka II Łagodnego po raz pierwszy stanęły w miasteczku świąteczne stragany na Starym Rynku. Od tego czasu niezmiennie w tym samym miejscu mieszkańcy Drezna rozstawiają stoiska z lokalnymi specjałami - do najbardziej znanych należy bożonarodzeniowy strucel i oryginalny piernik z Pulsnitz. W ostatnich latach w Dreznie działało ok. 250 stoisk, które każdej zimy odwiedzało średnio dwa i pół miliona turystów. Co trzeba koniecznie kupić, będąc tam na jarmarku? Pflaumentoffla, czyli figurkę kominiarza zrobioną z suszonych śliwek. To talizman, który ma przyneiść szczęście i pomyślność przez cały rok. Do Drezna najwygodniej dojechać pociągiem albo samochodem.
Jarmark bożonarodzeniowy w Dortmundzie również sięga tradycją średniowiecza. Należy do jednych z największych w Niemczech. Co roku wystawia się na nim blisko 300 stanowisk. Znajdziemy na nich lokalne smakołyki, rękodzieła i ozdoby świąteczne. Tutejszy Weihnachtsmarkt wyróżnia się przede wszystkim wielką, 45-metrową choinką. Do Dortmundu dolecimy z kilku miast z Polski, m.in. z Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Gdańska czy Katowic.
Anglicy oprócz tradycyjnego jarmarku zachęcają do odwiedzin nietypową atrakcją. 6 grudnia organizują Pudding Race, czyli słynny świąteczny bieg z przeszkodami i oczywiście puddingiem. Zabawa ma charytatywny charakter, w tym roku organizatorzy zbierają pieniądze na walkę z rakiem. Oprócz tego w Londynie odbywa się coroczna parada świętych Mikołajów. Do stolicy Anglii najszybciej dostaniemy się tanimi liniami lotniczymi, które kursują m.in. z wielu miast Polski na lotniska Londyn Luton i Londyn Stansted.
Austriacy kochają tradycyjne świąteczne jarmarki. W Wiedniu jest ich kilka, najbardziej popularny rozstawiany jest co roku na placu przed ratuszem. Atrakcją tutejszego kiermaszu jest choinka ustawiona przed gmachem urzędu, oświetlona tysiącem lampeczek LED. Wokół drzewka rozłożonych jest 150 drewnianych chat, w których znajdziemy lampki choinkowe, świece, ozdoby świąteczne i zabawki muzyczne. Ci, którzy kochają pyszne jedzenie, również będą zachwyceni tradycyjnymi smakołykami - grzanym winem, piernikami, a także lokalnymi wyrobami. Na innym jarmarku bożonarodzeniowym, który jest ogrodzie pałacu Schloss Belveder (jedna z najbardziej znanych atrakcji turystycznych Wiednia). Tam, oprócz zakupów można posłuchać arii operowych, chórów dziecięcych i gospel. Do Wiednia dojedziemy najszybciej samochodem.
Targi bożonarodzeniowe w Rydze mają stosunkowo młodą historię, ale przyciągają turystów. Wśród proponowanych tam specjałów warto skusić się na lokalne grzane wino czy prażone migdały. Najwięcej na tamtejszym kiermaszu sprzedaje się jednak mięsa, głównie wędzonych wędlin. W centrum odbywają się różne koncerty i warsztaty dla dzieci. Na jarmarku prezentowana jest szeroka gama łotewskiego rzemiosła, które świetnie nadaje się na prezenty świąteczne - wzorzyste rękawiczki, drewniane świeczniki, ciepłe skarpetki, czapki i szaliki, a także bursztyny i srebrna biżuteria. Do stolicy Łotwy dolecimy z wielu miast Polski, m.in. z Warszawy, Krakowa, Gdańska czy Poznania.
W Tallinie bożonarodzeniowy jarmark odbywa się na placu Ratuszowym. Najważniejszym elementem jest pięknie przyozdobiona choinka w otoczeniu domków. Znajdziemy w nich ozdoby świąteczne i różne estońskie dania. W jednym miejscu możemy spróbować kaszanki z kapustą, tutejszego pieczywa i świątecznych drinków. Prawdziwą perełką jarmarku będzie święty Mikołaj, którego dzieci mogą odwiedzać w jego domku, żeby wyszeptać swoje życzenia.
Już ten weekend możemy podziwiać praskie jarmarki. Największe i najbardziej popularne powstają na Rynku Starego Miasta i na placu Wacława. Oba czynne są w godz. 10-22. Znajdziemy na nich tradycyjne ciasteczka świąteczne, obrusy, kadzidła, drewniane zabawki, pachnące świece i popularne w Czechach pacynki. Największą atrakcją, jak co roku, jest wielka choinka, pod którą lokalni karczmarze zachwalają swoją kuchnię i częstują potrawami. Odwiedzającym polecamy skosztować tradycyjnych wigilijnych potraw - zupy grzybowej i karpia podawanego z sałatką ziemniaczaną. Na deser radzimy spróbować chałkę z bakaliami, a także grzanego wina, grogu czy miodu.
Do Norwegii warto się wybrać, żeby zasmakować tradycyjnej regionalnej kuchni. Polecamy spróbować dorsza moczonego wcześniej przez 12-13 dni w specjalnym roztworze. Do ryby Norwegowie piją wino z przyprawami korzennymi albo piwo. Ciekawa tradycja jest w Bergen, gdzie w czasie Adwentu powstaje największe na świecie miasto zrobione z piernika. Okres Bożego Narodzenia poprzedzają obchody Świętej Łucji, które przypadają na 13 grudnia. Tego dnia w całym kraju mrok grudniowej nocy rozpraszają wówczas miliony świec. Do Norwegii warto wybrać się samolotem bezpośrednio do Oslo lub tańszymi liniami do Bergen.
Na tegorocznym jarmarku bożonarodzeniowym rajem dla smakoszy jest pierzeja północna Rynku. Wśród pyszności znajdziemy owocowe i czekoladowe napoje, turecką baklawę, hiszpańskie pączki i cejlońskie kawy, herbaty. Nie zabraknie francuskich specjałów i wyśmienitych holenderskich śledzi. Tradycyjnie na kiermaszu kupimy regionalne, polskie i litewskie wędliny, węgierskiego kołacza, pierniki, cukrową watę, czekoladowy kebab, gorącą czekoladę i wiele innych łakoci. Z kolei w Bajkowym Lasku pojawiły się bajki w nowej aranżacji, między innymi "Królewna Śnieżka", "Czerwony Kapturek", "Pani Zima", "Jaś i Małgosia" czy też "Pinokio" z rosnącym nosem. Nową atrakcją jest Śnieżna Kula, do której można wejść i zrobić pamiątkowe zdjęcie.
Żoliborski Jarmark Bożonarodzeniowy zaprasza warszawiaków do 26 drewnianych straganów z produktami z Polski, Litwy, Białorusi, Chorwacji i Izraela. Kiermasz czynny jest codziennie w godzinach 10-19. W chłodne grudniowe wieczory można rozgrzać się tu grzańcem galicyjskim czy gorącą czekoladą. Na chętnych czekają też tradycyjnie oscypki z żurawiną, pieczone kasztany. Nie zabraknie rękodzielniczych i lokalnych produktów z kraju i zagranicy.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!