W Warszawie Gronkiewicz-Waltz vs Sasin. Co mają zrobić lewicowi wyborcy? "Wyprowadzić się"

Co ma zrobić lewica w Warszawie? Postawić na Hannę Gronkiewicz-Waltz z PO czy Jacka Sasina z PiS? - Przenieść się do innego miasta - stwierdził w Poranku Radia TOK FM Jan Ordyński, publicysta "Przeglądu". - Dla lewicy żadnym wyborem nie jest głosowanie na PiS, który obiecuje jej eksterminację - dodał.

W drugiej turze wyborów na prezydenta Warszawy zmierzą się Hanna Gronkiewicz-Waltz z PO i Jacek Sasin z PiS. - Co mają zrobić lewicowi wyborcy? - pytała Dominika Wielowieyska w specjalnym, powyborczym Poranku Radia TOK FM.

"Trzeba skończyć ze spleceniem potworów PiS i PO"

W studiu najpierw zaległa krępująca cisza, a później wybuchł nerwowy śmiech. - Przenieść się do innego miasta - zażartował Jan Ordyński, publicysta "Przeglądu" i TVP.

- Osobiście mam taktykę pójścia i skreślenia obu kandydatów - stwierdził Roman Kurkiewicz z Collegium Civitas. - To odejście od wpisywania się w szantażującą słynną polską teologię wyborczą, czyli wybór mniejszego zła. Czas z tym skończyć - podkreśla publicysta.

- Trzeba skończyć ze spleceniem tych dwóch potworów na polskiej scenie politycznej, PO i PiS-u. A jeśli w takiej sytuacji zawsze będziemy któregoś z nich popierać, to się nie skończy - przekonywał Kurkiewicz.

- Na Hannie Gronkiewicz-Waltz można wymóc kilka obietnic i zobowiązań, które jakoś będą lewicę satysfakcjonowały. Dla lewicy żadnym wyborem nie jest głosowanie na PiS, który obiecuje jej eksterminację - wskazuje Ordyński.

"Lewica wygląda źle"

- Potencjał wyborczy lewicy w Polsce jest dużo mniejszy niż w wysoko uprzemysłowionych państwach Europy Zachodniej. SLD nigdy nie przekroczy 15 proc., nie ma na to widoków - oceniał wcześniej w audycji słaby wynik SLD dr Rafał Chwedoruk, politolog z UW.

- Lewica wygląda źle - przyznała też Barbara Nowacka z Twojego Ruchu. Jej partia nie zdołała zarejestrować nawet list we wszystkich okręgach i nie pojawia się w powyborczych sondażach. - Z dużego potencjału opozycji wobec PiS i partii konserwatywnych niewiele wynika - stwierdziła.

Więcej o: