"Poszukiwana przez Interpol islamska terrorystka Samantha Lewthwaite, tzw. Biała Wdowa, która walczyła w szeregach jednego z ukraińskich batalionów, została zlikwidowana przez snajpera ochotnika z Rosji" - pisze rosyjska prorządowa agencja informacyjna Regnum . Agencja twierdzi, że Biała Wdowa walczyła jako snajperka w ukraińskim batalionie "Ajdar". 30-letnia Brytyjka miała zostać zastrzelona dwa tygodnie temu w okolicach Debalcewa na wschodniej Ukrainie. Nie podano jednak źródła tych informacji.
Biała Wdowa widziana w Somalii, Kenii, Syrii i Donbasie
Samantha Lewthwaite w wieku 17 lat przeszła na islam. Brytyjskie media nazwały Lewthwaite Białą Wdową dopiero w 2005 roku - po tym, jak jej 19-letni mąż Germaine Lindsay wysadził się w powietrze w londyńskim metrze, zabijając 26 osób. Nigdy nie udowodniono, że Samantha brała udział w planowaniu bądź organizowaniu zamachów w londyńskim metrze. Krótko po nich zniknęła.
Później pojawiły się informacje o tym, że przyłączyła się do islamskich ekstremistów w Somalii, potem w Kenii. Były też pogłoski o tym, że walczyła w Syrii po stronie Państwa Islamskiego. Niedawno rosyjskie media zaczęły podawać informacje o obecności Białej Wdowy w Donbasie.
Szef Regnum - Kolerow - persona non grata w państwach nadbałtyckich
O jej śmierci, bez zastrzeżeń, poinformowały brytyjskie tabloidy: "Daily Mail", "The Mirror", "The Telegraph". Trzeba jednak pamiętać, że rosyjska agencja Regnum uważana jest za tubę propagandową Kremla. Szefem agencji od 2002 roku jest rosyjski historyk Modest Kolerow (obecnie p.o. dyrektora generalnego), który od paru lat uznany jest za persona non grata przez Łotwę, Litwę, Estonię i Gruzję, jak informuje portal Delfi .
Ma to związek z jego mocnymi komentarzami: "Okupacja krajów bałtyckich nie leży obecnie w interesach Rosji. Ale jeśli okaże się korzystna, to nie ma żadnych formalnych przeszkód" - napisał na stronie Regnum . W kontekście konfliktu na Ukrainie wspominał o konieczności odzyskania przez Rosję wpływów na obszarze byłego ZSRR. "USA i UE zrobią wszystko, by zrobić z Rosji sponsora rozkładającego się trupa Ukrainy" - skomentował Kolerow w swoim felietonie .
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!
