Kancelaria Sejmu publikuje listę poselskich wyjazdów. Liderami podróży autem b. politycy PiS

Kancelaria Sejmu opublikowała dokumenty, dzięki którym można prześledzić podróże służbowe posłów ostatniej kadencji. W kwestii liczby odbytych wyjazdów samochodowych niekwestionowanymi liderami są b. politycy PiS. Na jaw wychodzą też kolejne szczegóły - np. dwudniowe wypady autem do Paryża czy głosowanie w Polsce podczas rzekomego pobytu w Strasburgu.

Liderem samochodowych podróży jest Adam Rogacki, który od początku kadencji był za granicą autem 27 razy. Poza wyjazdami do Strasburga (miasto to nie ma bezpośredniego połączenia samolotowego z Warszawą), na liście znajdują się dwudniowe wypady do Paryża, Rzymu i Londynu. To stolice, do których bez korków i dłuższych przerw jedzie się 16-18 godzin. Dla porównania, lot samolotem to 3-4 godziny.

Według opublikowanego rozliczenia , koszt przejazdu w dwie strony do Rzymu czy Paryża oscyluje wokół kwoty 3 tys. zł:

Rogacki wyjazdyRogacki wyjazdy Fot. Sejm.gov

Rogacki wyjazdyRogacki wyjazdy Fot. Sejm.gov

Kolejnym wielbicielem jazdy samochodem jest Mariusz A. Kamiński, który odbył 24 podróże autem:

Kamiński wyjazdyKamiński wyjazdy Fot. Sejm.gov

Kamiński wyjazdyKamiński wyjazdy Fot. Sejm.gov

20 wyjazdów, zadeklarowanych jako odbyte autem, zgłosił natomiast Adam Hofman:

Hofman wyjazdyHofman wyjazdy Fot. Sejm.gov

Z opublikowanych dokumentów wynika, że trzech byłych już posłów PiS najczęściej podróżowało w tym samym kierunku... ale oddzielnie. Nawet jeśli wyjazdy odbywały się w tych samych dniach, każdy z posłów deklarował, że pojedzie na nie swoim własnym samochodem. Tak było też w przypadku głośnej "afery madryckiej".

Posłowie PiS zaplanowali całą akcję? Bilety kupili, zanim dostali zgodę na wyjazd >>>

Dokumenty opublikowane przez Kancelarię Sejmu liczą 64 strony. Można w nich znaleźć dokładną rozpiskę 791 wyjazdów (nie tylko tych samochodowych), na które udali się posłowie podczas bieżącej, VII kadencji. Są w nich zawarte m.in. koszty transportu, diety, hotele czy cel podróży.

Z danych wynika, że łączny koszt poselskich podróży to 8.657.696 zł i 3 grosze. Zawarte w tej kwocie koszty transportu to 5.330.883 zł i 14 groszy.

"Hofman miał być w Londynie do 25 maja. A 23 był gościem RMF FM"

Komentatorzy na Twitterze od razu zwrócili uwagę na nieprawidłowości w zapisach: daty niektórych wyjazdów pokrywają się z datami głosowań w Sejmie. Jedną z nich wychwycił doktorant Instytutu Nauk Ekonomicznych UW Rafał Mundry, który zwrócił uwagę, że Hofman w terminie 20-25 maja 2013 roku miał być na obradach Komisji ds. Kultury, Nauki, Edukacji i Mediów w Londynie. 23 maja był jednak gościem audycji Konrada Piaseckiego w RMF FM :

Ta nieścisłość jest jednak prawdopodobnie wywołana błędem w dokumentach: według jednego zapisu Hofman rzeczywiście był w Londynie do 25 maja, według drugiego - do 23. Sama konferencja odbywała się natomiast 21 i 22.05 , więc odbycie tak intensywnej podróży (w nocy z 22 na 23.05, by zdążyć na program) jest teoretycznie możliwe. Ale czy na pewno samochodem? Jazda do Londynu bez korków, dłuższych przerw i żadnych innych utrudnień to minimum 17 godzin.

Zobacz wideo

"Kamiński był w Strasburgu, ale głosował w Warszawie"

Inna nieścisłość dotyczy Kamińskiego, który w dniach opisanych jako delegacja w Strasburgu głosował w polskim Sejmie:

[AKTUALIZACJA]: W związku z wieloma wątpliwościami dotyczącymi dat poselskich wyjazdów, na stronie Kancelarii Sejmu pojawił się komunikat wyjaśniający. "W rubryce "Okres wyjazdu" są podane daty początku i zakończenia wydarzenia, w którym posłowie brali udział. Niektórzy z posłów skracali swój pobyt w czasie dłuższych delegacji ze względu na obowiązek wzięcia udziału w głosowaniach w Polsce" - czytamy na stronie.

Kancelaria wyjaśniła też, co oznacza cyfra "0" w rubryce "koszty transportu". W takim wypadku wydatki delegacji pokryła strona zapraszająca lub dany poseł był w składzie delegacji senackiej, rządowej lub prezydenckiej.

Pełną listę poselskich wyjazdów można znaleźć tutaj >>>

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: