Wszystko wydarzyło się w sobotę ok. godz. 1 w nocy. 23-latce zależało na tym, by oprócz niej w kadrze pojawił się także most Triana (oficjalnie Izabeli II), jeden z symboli Sewilli.
Dziewczyna potknęła się o murek i straciła równowagę. Spadła z 7-metrowego bulwaru i straciła przytomność. Udało się ją reanimować i przewieziono do szpitala. Obrażenia były jednak na tyle poważne, że dziewczyna zmarła - pisze "Kurier Lubelski".
23-latka była studentką Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Uczestniczyła w wymianie studenckiej Erasmus. Mieszkała w Murcji, do Sewilli przyjechała na wycieczkę. - Jesteśmy głęboko wstrząśnięci tą niepotrzebną śmiercią - powiedział Włodzimierz Matysiak, rzecznik prasowy UM w Lublinie.
Więcej o sprawie czytaj w "Kurierze Lubelskim" >>>
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!