Facebook usunął wzruszające zdjęcie matki z dzieckiem. Bo karmiła piersią

Po raz kolejny polityka usuwania przez Facebooka zdjęć naruszających regulamin rozminęła się ze zdrowym rozsądkiem. Jako ?obraźliwe? zostało uznane zdjęcie matki po raz pierwszy karmiącej piersią swoje dziecko, które cudem przeżyło przedwczesny poród.

Emma Bond urodziła swoją córeczkę Carene 12 tygodni za wcześnie. Lekarze ostrzegali ją, że prawdopodobnie przeżyje tylko kilka dni. Dziecko wciąż jednak żyje. Kiedy Emma po raz pierwszy mogła nakarmić swoją córkę piersią, zrobiła zdjęcie i podzieliła się tą chwilą na Facebooku ze swoją rodziną i znajomymi - pisze Daily Mail . Komuś zdjęcie musiało się jednak nie spodobać, bo Facebook jeszcze tego samego dnia usunął je za naruszanie regulaminu.

- To była dla mnie magiczna chwila, a to, że zdjęcie tego samego dnia zostało usunięte za pokazywanie nagości, było naprawdę krzywdzące - powiedziała matka w rozmowie z dziennikiem. Zauważyła też absurd w tym, że młode dziewczyny mogą publikować swoje półnagie zdjęcia, a coś tak niewinnego jak karmienie piersią jest "obraźliwe".

Setki skarg

Zdjęcie musiało zostać usunięte po zgłoszeniu przez kogoś ze znajomych Bond. Kobieta postanowiła więc opublikować je na profilu promującym karmienie piersią, gdzie podzieliły się nim 22 tysiące osób. Niedługo potem wszystkie te linki również zostały usunięte. Tysiące kobiet oburzonych takim działaniem serwisu zaczęło wrzucać własne zdjęcia z karmienia piersią, a setki osób wysłały do Facebooka skargi. Dopiero po tym zdjęcie zostało przywrócone, a Bond poinformowano, że usunięcie go było błędem.

Serwis obiecuje zmienić politykę

- Widzę na Facebooku mnóstwo zdjęć przedstawiających okrucieństwo wobec zwierząt, ścinanie głów czy krzywdzenie dzieci i zgłaszam prośby o ich usunięcie, ale to nigdy nic nie daje. Usuwane jest za to coś tak naturalnego i pięknego jak karmienie piersią - skarży się matka.

Przedstawiciel Facebooka oświadczył, że do tej pory zdjęcia z karmienia piersią nigdy nie były uznawane za niezgodne ze standardami, chyba że widoczne były na nich sutki. Firma poinformowała też Bond, że zdjęcia będą teraz dokładniej analizowane, tak żeby nie usuwać zdjęć karmienia piersią czy mastektomii.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Lubisz aplikację Gazeta.pl LIVE? Zagłosuj na nas!

Więcej o: