Dyrektor kopalni Mysłowice-Wesoła stracił stanowisko, podaje Onet.pl. Przedstawiciel Katowickiego Holdingu Węglowego poinformował, że była to przemyślana decyzja i że nie zostanie podane jej uzasadnienie.
W kopalni trwa akcja ratunkowa po prawdopodobnym wybuchu metanu. W strefie zagrożenia znajdowało się 37 górników. Jednego z nich wciąż nie wydobyto spod powierzchni.
31 górników trafiło do szpitali, w tym wciąż leczonych jest 21 najciężej poszkodowanych. W poniedziałek rano w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł najciężej ranny górnik.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!
Lubisz aplikację Gazeta.pl LIVE? Zagłosuj na nas!