Do startu politycznego wyścigu o Pałac Prezydencki został już niecały rok. Zgodnie z ordynacją - wybory powinny odbyć się najprawdopodobniej już w połowie maja 2015 roku. Na razie murowanym faworytem do reelekcji wydaje się obecny prezydent Bronisław Komorowski.
Plany te być może będzie chciał mu pokrzyżować lider Twojego Ruchu Janusz Palikot. - Wszystko wskazuje na to, że ja - Janusz Palikot - będę kandydował w wyborach prezydenckich, ale decyzji formalnie nie ma - oświadczył w programie "Graffiti". Kiedy może zostać podjęta? - Na przełomie listopada i grudnia, po wyborach samorządowych - mówił w Polsat News.
Czy polityk, którego partia wedle sondaży nie ma szans znaleźć się w parlamencie (ostatnie badanie TNS - 2 proc.) naprawdę liczy, że może odegrać istotną rolę w walce o prezydenturę? Czy jest to jednak przygrywka do bardziej skomplikowanej politycznej gry, którą zamierza zaszachować obóz prezydencki, któremu to Palikot, startując w wyborach, zawsze mógłby urwać kilka cennych punktów poparcia?
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!
Lubisz aplikację Gazeta.pl LIVE? Zagłosuj na nas!