Posesja Azarowów znajduje się na elitarnym osiedlu "Monolit" w wiosce Woronino, w okręgu moskiewskim, jak podaje Serhij Leszczenko na swoim blogu . Były dziennikarz "Ukraińskiej Prawdy" twierdzi, że tym razem zdobył dokumenty potwierdzające prawdziwe miejsce przebywania jednego z głównych "VIP-uchodźców", jak określa ludzi z otoczenia Wiktora Janukowycza.
"Mapę wywieszoną w punkcie kontrolnym do elitarnego osiedla sfotografowali dla mnie troskliwi ludzie" -.pisze Leszczenko. "Działka numer 35, zaznaczona jako własność Oleksija Azarowa - syna Mykoły Azarowa" - dodaje.
Post użytkownika ?????? ??????? .
Według dokumentów, które zdobył Leszczenko, dom o powierzchni 400 metrów kwadratowych został sprzedany 21 marca tego roku, czyli miesiąc po wyjeździe Wiktora Janukowycza do Rosji. Właścicielem nieruchomości jest Eduard Fatchulin - teść syna Azarowa.
Dom w "Monolicie" o podobnej powierzchni można kupić już za 8,5 miliona dolarów, jak podaje rosyjska strona nieruchomości Versailles . Na terytorium osiedla są kompleks sportowy, korty tenisowe, boisko, basen, sauny. Są cerkiew, restauracje, supermarkety. Są przedszkola, szkoły. Ostatnio otwarto nawet filię najbardziej elitarnej szkoły w Moskwie im. Łomonosowa. "Mieszkańcy elitarnego osiedla "Monolit" stają się automatycznie członkami klubu angielskiego, a także moskiewskiego klubu "Monolit". Przed nimi otwiera się wspaniała perspektywa i wiele przywilejów" - zachęca reklama na stronie rosyjskich nieruchomości .
Pozostali ludzie z otoczenia Janukowycza również prawdopodobnie znaleźli schronienie w Rosji. O prezydencie wiadomo tylko, że przybył do Moskwy 25 lutego i zamieszkał na przedmieściach. Jego syn Ołeksandr Janukowycz zarejestrował w maju tego roku w Petersburgu firmę holdingową "Arsenal-Invest", jak podaje ukraiński portal Zn.ua . Jednak Felix Dowżyn, który jest prezesem fabryki Arsenal, gdzie jest zarejestrowana spółka Janukowycza, odmawia komentarza na ten temat.
Były szef kancelarii premiera Janukowycza Andrij Portnow uciekł z Ukrainy 22 lutego, obawiając się o swoje życie - jak mówił rosyjskim mediom. Teraz prawdopodobnie mieszka w Moskwie i pracuje jako doradca w Gazpromie. Jednak rzecznik prasowy Gazpromu temu zaprzecza - podaje portal Euromaidanpress.com .
Ten sam portal podaje, że były prokurator generalny Wiktor Pszonka, który zbiegł ukraińskiemu wojsku z Doniecka, nabył luksusowy apartament w dzielnicy City w Moskwie i otrzymał rosyjski paszport. Nie ma jednak dowodu na zakup nieruchomości, a dyrekcja Federalnej Służby Migracyjnej w Rosji odmawia komentarza na temat przyznania obywatelstwa Pszonce.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!