Stacja RMF FM doniosła dziś o tym, że Grzegorz Schetyna spotkał się wczoraj z Ewą Kopacz i będzie w składzie nowego rządu. Dziś w porannej rozmowie w TVN24 zaprzeczył informacjom o tym, że dostał propozycję objęcia stanowiska ministra. - Nie ma propozycji, nie ma tematu. Do wieczora wszystko jest w głowie pani Kopacz - mówił.
Dopytywany o to, czy jest dogadany w sprawie bycia ministrem zaznaczył, że nie otrzymał oferty, a oficjalne informacje będą dopiero jutro. - Rozmawialiśmy wczoraj, ale nic nie ma na rzeczy - powiedział.
Nie chciał mówić, jak długo trwała rozmowa, a w końcu stwierdził, że odbyła się ona przez SMS-y. - Trwało to 30 sekund - powiedział.
Dopytany przez Bogdana Rymanowskiego o to, czy przyjąłby propozycję wejścia do rządu, gdyby taka się pojawiła, odpowiedział, że poważnie by ją rozważył. - Pomogę, jeśli pani Kopacz mnie poprosi. Mamy rok do wyborów, więc potrzebne jest pełne zaangażowanie.
Radio Zet nieoficjalnie dowiedziało się, że ministrem spraw wewnętrznych w rządzie Ewy Kopacz będzie kobieta. Byłby to pierwszy taki przypadek w polskiej historii. Z kolei Bartłomiej Sienkiewicz ma nie dostać żadnego stanowiska, ale będzie doradzać nowej premier w sprawach służb specjalnych i polityki wschodniej.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!