Rodzice fotografowali dziecko raczkujące przy samej krawędzi klifu. Obok 600-metrowa przepaść

Małe dziecko raczkuje przy samej krawędzi słynnego norweskiego klifu Preikestolen. Rodzice beztrosko fotografują malucha. Tę szokującą scenę uchwycił jeden z odwiedzających to miejsce turystów. Zdjęcie trafiło na Twittera.

Preikestolen (nazywany też Pulpit Rock) to słynny, uwielbiany przez turystów klif w Norwegii. Mierzy ponad 600 metrów. Pod klifem rozciąga się malowniczy fiord.

To właśnie na krawędzi Preikestolen turysta sfotografował niepokojącą scenę. Kilkoro dorosłych (w tym mężczyzna robiący zdjęcia) stoi blisko krawędzi skały. Pomiędzy nimi a przepaścią... raczkuje małe dziecko. Beztroscy opiekunowie wydają się nie przejmować faktem, że malec znajduje się zaledwie kilkadziesiąt centymetrów od krawędzi pionowego klifu.

- Pozwolili dziecku raczkować przy krawędzi i nawet cofnęli się o kilka kroków, żeby mogli zrobić maluchowi zdjęcie - powiedział norweskiemu serwisowi "The Local Norway" autor zdjęcia. - To było naprawdę przerażające i nieodpowiedzialne - dodał.

Preikestolen to bardzo malownicze, ale niebezpieczne miejsce. W zeszłym roku w przepaść spadł robiący tam zdjęcia hiszpański turysta. Władze regionu zastanawiają się, czy nie zainstalować na klifie barierki bezpieczeństwa.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: