Żyrinowski: Spuścimy wam łomot. Gdyby nie Polska, nie byłoby hitlerowskich Niemiec

- Wszyscy żyjecie na koszt Rosji. Zbiedniejecie. Przestaniemy u was kupować cokolwiek i u was dojdzie do powstania - mówił Władimir Żyrinowski dziennikarzowi "Faktów" TVN. Zapowiedział też "koniec z Europą" i "spuszczenie łomotu" Polsce.

- Wprowadzają sankcje, żeby nas zastraszyć. Nas nie da się zastraszyć. Będziemy tylko bardziej źli i twardzi i spuścimy wam taki łomot, nawet na brzegach kanału La Manche, że nie zaśniecie do połowy XXI wieku - powiedział Władimir Żyrinowski w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN .

Gdyby nie polska polityka, nie byłoby hitlerowskich Niemiec

- Gdyby nie polska polityka, nie byłoby hitlerowskich Niemiec. Dzisiaj nie chcemy się kłócić z Polakami. To Polska najbardziej straci na sankcjach - stwierdził, nazywając Polskę "głównym podpalaczem podczas II wojny światowej". - Wszyscy żyjecie na koszt Rosji. Zbiedniejecie. Przestaniemy u was kupować cokolwiek i u was dojdzie do powstania.

- Zabronimy wam latać nad naszym terytorium. Będzie trzy razy drożej. Koniec wam, Europo - zapowiedział jeszcze. Zasugerował też, że Polska powinna wprowadzić język rosyjski jako drugi język urzędowy. Na koniec podkreślił, że "kocha Polskę" i chce dla naszego kraju jak najlepiej.

Wcześniej proponował rozbiór Ukrainy

Antypolskie wypowiedzi Żyrinowskiego nie zaskakują. To polityk, który już nie tylko w Rosji słynie z radykalnych wypowiedzi. - Wszystkie problemy wojny i pokoju, a dzisiaj są one związane z Ukrainą, będzie rozstrzygać jeden człowiek - głowa państwa rosyjskiego. Tak było w wypadku I wojny światowej, gdy ostateczną decyzję podjął car Mikołaj II, i tak było w wypadku II wojny światowej, kiedy to wszystkie słuszne i ostateczne decyzje podejmował Stalin. Tak jest i teraz - mówił w sierpniu, zapowiadając, że "Polska zostanie zmieciona z powierzchni ziemi".

Wcześniej jednak zaproponował podział terytorium Ukrainy między Rosję, Polskę i inne państwa. - To były polskie ziemie wschodnie - Łuck, Lwów, Tarnopol, Iwano-Frankowsk i Równe. Obwód zakarpacki - to Węgry. W Użhorodzie wszyscy mówią po węgiersku. Albo po rosyjsku - stwierdził. Zdaniem Żyrinowskiego "prawdziwa Ukraina to centralna Ukraina, bez zachodnich ziem, które bardziej są polskie i bez wschodnich, które bardziej są rosyjskie". - Sumy, Czernihów, Chmielnicki, Połtawa, Winnica, Kirowohrad, Krzemieńczuk i Kijów - to można uważać za Ukrainę, choć i to było prezentem - zaznaczył.

Kim jest Żyrinowski?

Władimir Żyrinowski to lider nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji. Jest znany z prowokacyjnych, skrajnie populistycznych wypowiedzi i licznych skandali, a nawet publicznych bójek. Wielokrotnie startował w wyborach prezydenckich. Uważany jest za tzw. kontrolowaną opozycję, która kreuje wrażenie, że jest alternatywą dla opcji kremlowskiej, a w rzeczywistości nigdy nie występuje przeciwko niej.

Władimir Żyrinowski często w swoich wypowiedziach, inicjatywach i projektach wyraża to, czego oficjalnie nie może lub nie chce ogłosić Kreml. - Wszystko, co powiedział Władimir Wolfowicz, to jego osobiste opinie, które nie zawsze są zbieżne z oficjalnym stanowiskiem Rosji. Jednak jest porywającym mówcą. Przy czym ma prawo mówić wszystko, co uzna za stosowne, gdyż obowiązuje u nas wolność słowa - tak wypowiedzi kontrowersyjnego polityka komentował ostatnio Władimir Putin.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: