Filipiny szykują się do wizyty papieża. Podsycają "papieską gorączkę". Podobizny Franciszka są wszędzie

Na Filipinach, stanowiących azjatycki bastion katolików, wizyta papieża Franciszka to wielkie święto. Pielgrzymka głowy Kościoła urasta tam do rangi spotkania z gwiazdą rocka - a takie trzeba udokumentować okolicznościowym selfie. Nawet, jeśli w zastępstwie papieża na zdjęciu zostanie się uwiecznionym z jego kartonową podobizną naturalnych rozmiarów.

Papież Franciszek odwiedzi Filipiny dopiero w styczniu, ale na wyspach już rozpoczęły się przygotowania do jego pielgrzymki. Aby wprowadzić wiernych w odpowiedni nastrój "papieskiej gorączki", tamtejsza katolicka rozgłośnia radiowa zaczęła rozprowadzać kartonowe podobizny papieża, z którymi każdy może sobie zrobić zdjęcie.

Przed jedną z makiet, ustawioną w centrum handlowym w Manili, już ustawiają się kolejki. Zdjęcie z Franciszkiem chcą mieć wszyscy - i studenci, i rodziny z dziećmi, i klienci galerii.

Papież przyjedzie na Filipiny 15 stycznia

- Gdy zobaczyłam jego podobiznę, papież wyglądał jak żywy, ona była bardzo dobrze zrobiona - mówiła dziennikarzom agencji AP jedna z fotografujących się z Franciszkiem kobiet, Rosalima Magala. 36-letnia pracownica rządowa ma nadzieję, że w styczniu uda jej się spotkać już prawdziwego papieża.

Pierwsze kartonowe podobizny papieża zostały rozesłane do kościołów, szkół oraz centrów handlowych w stolicy. Gdy tylko uda się wydrukować następne, kolejne makiety trafią do innych miejsc w całym kraju.

Franciszek rozpocznie swoją czterodniową pielgrzymkę 15 stycznia. Komentatorzy przypuszczają, że w trakcie jej trwania spotka się m.in. z ocalałymi z tajfunu Haiyan, który w zeszłym roku zabił ponad 6 tys. osób. 1061 ofiar kataklizmu nadal uważa się za zaginionych.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: