Kto zostanie premierem? A kto, ale z partii rządzącej, premierem zostać powinien? [PYTAMY OPOZYCJĘ]

Zadaliśmy politykom opozycji dwa pytania: "kto z najpoważniejszych faworytów zostanie premierem" i "kogo oni by widzieli, z partii rządzącej, na stanowisku premiera". O ile odpowiedzi na pierwsze pytanie nie były wielkim zaskoczeniem, o tyle na drugie - już tak. Okazało się, że zarówno lewica, jak i prawica mają podobne typy...

Andrzej Rozenek, Twój Ruch.

Kto zostanie premierem? - To trochę wróżenie z fusów... Wszystko wskazuje na to, że mocną pozycję ma Ewa Kopacz; mówi się też o Tomasz Siemoniaku. Ale, jak nas uczy życie, będzie jakieś trzecie rozwiązanie. Gdybym miał obstawiać, to zakładałbym, że premierem nie zostanie nikt z tej dwójki.

Kto powinien zostać premierem? - Ja uważam, że kandydatury Kopacz i Siemoniaka są dobre. Jeżeli miałbym wybierać, to z tych ludzi, których ma teraz PO, wybrałbym Siemoniaka. Szef MON, który awansuje na premiera, to jest całkiem sensowne rozwiązanie w tych okolicznościach. Poza tym Siemoniak to minister, który przez ostatnie trzy lata nie popełnił żadnego błędu. Jeżeli można o nim mówić, to właśnie w samych superlatywach.

Ryszard Czarnecki, PiS.

Kto zostanie premierem? - Myślę, że Donald Tusk będzie chciał dalej kierować partią, oczywiście nie ponosząc za to odpowiedzialności politycznej. Moim zdaniem zamierza wrócić jeszcze do kraju i wystartować w wyborach prezydenckich, więc nie może pozwolić, aby ktoś przejął mu PO. Dlatego postawi na Ewę Kopacz. Jak ktoś jest "Panią Nikt" poza Tuskiem, będzie mu wierny. Ona jest pewniakiem i na premiera, i na szefa PO.

Kto powinien zostać premierem? - Gdyby PO nie była zakładnikiem osobistych intencji Donalda Tuska, to wystawiłaby kogoś, kto jest jednym z ojców PO i jest ludowi PO dobrze znany, czyli Grzegorza Schetynę. Był wicepremierem, więc ma doświadczenie.

Albo - co może być dosyć kontrowersyjne dla części działaczy - PO postawiłaby na spokojnego, potrafiącego ubrać się w merytoryczny płaszcz ministra, nie wadzącego nikomu, nie wywołującego konfliktów, nie napadającego na nikogo... czyli Tomasza Siemoniaka.

Oczywiście to, że mówię o Schetynie czy Siemoniaku, to dla nich pocałunek śmierci. Przepraszam więc, że ich wymieniłem.

Przemysław Wipler, Kongres Nowej Prawicy.

Kto zostanie premierem? - Moim zdaniem premierem zostanie Ewa Kopacz. Dlaczego? To jest osoba najbliższa premierowi. Poza tym nie ma swoich ambicji i jest trzecią osobą w państwie, czyli marszałkiem Sejmu.

Kto powinien zostać premierem? - Szczerze mówiąc nie widzę nikogo odpowiedniego na stanowisko premiera, ani na poziomie parlamentu, ani na poziomie rządu. Ale gdybym musiał wybierać... Największym szacunkiem u mnie cieszy się minister Marek Biernacki. To jest człowiek, który ma doświadczenie państwowe i wszelkie cechy, które pozwoliłyby mu dowieść tego, co obiecał w zeszłym tygodniu Donald Tusk (na posiedzeniu Sejmu Tusk przedstawił plany rządu na najbliższe miesiące).

Tadeusz Cymański, Solidarna Polska:

Kto zostanie premierem? - Premierem zostanie Ewa Kopacz, to jest jasne. Inny wybór byłby ogromnym zaskoczeniem. Kopacz, co nie jest tajemnicą, jest najbardziej dyspozycyjna wobec Tuska. Tusk nie chce stracić kontroli i pewnie będziemy mieli trochę dwóch premierów. Pępowina jest i tak zostanie.

Kto powinien zostać premierem? - Dobrym kandydatem na premiera byłby Krzysztof Kwiatkowski, ale niestety jego nie ma już w Sejmie (jest szefem NIK-u). Wydaje mi się, że jest to bardzo zręczny polityk Platformy. Myślę, że byłby niezależny, on nie boi się mieć innego zdania.

Jacek Żalek Jacek Żalek  SŁAWOMIR KAMIŃSKI Jacek Żalek, Polska Razem.

Kto zostanie premierem? - Premierem zostanie Ewa Kopacz. Dlaczego? Ponieważ premier pozbywa się wszystkich samodzielnie myślących polityków. To, że Tusk skapitulował przed problemami nie znaczy, że chce się pozbyć instrumentów wpływania na bieg wydarzeń politycznych. Dlatego będzie chciał na stanowisku premiera nie osobę, która będzie dobrze rządziła i rozwiązywała problemy, tylko osobę, która będzie pilnowała jego interesów. I to jest bez wątpienia Ewa Kopacz, która nie wykazuje się zdolnością samodzielnego myślenia.

Kto powinien zostać premierem? - Ja bym rozpatrywał dwie kandydatury. Jedna to kandydatura polityka, który stał zawsze w cieniu, nie angażował się w spory polityczne, czyli Siemoniaka.

Drugi polityk, który być może miałby szansę na rozwinięcie skrzydeł, to Radosław Sikorski. Ale on zupełnie niefortunnie angażował się w spory, które odbierały mu powagę polityczną, co przemawia na jego niekorzyść. Gdyby w te spory się nie angażował, byłby idealnym kandydatem. Poza tym Sikorski, podobnie jak Siemoniak, wyróżnia się wśród ministrów zdolnością samodzielnego myślenia.

Mariusz Błaszczak, PiS:

Kto zostanie premierem? - Donald Tusk, zdaje się, chce dalej rządzić Polską, a taką szansę daje mu pani Ewa Kopacz. Dlatego to ona zostanie premierem.

Kto powinien zostać premierem? - Ja nie widzę nikogo w koalicji PO-PSL, kto by dawał nadzieję na zmianę. Czy to będzie Ewa Kopacz, Grzegorz Schetyna, czy ktoś inny... Oni będą kontynuowali to, co rozpoczął Donald Tusk. Nie wymienię nikogo, kto by się nadawał. Ta partia jest cała skompromitowana. Nikt nie daje szansy zmianę w państwie.

Joanna SenyszynJoanna Senyszyn Fot. Michał Łepecki / Agencja Wyborcza.pl Joanna Senyszyn, SLD.

Kto zostanie premierem? - Premierem zostanie pani marszałkini Ewa Kopacz. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ uważam, że kobieta będzie dobrym premierem. Pani Kopacz ma inne spojrzenie na politykę społeczną niż premier Tusk i rząd, a więc będzie to z korzyścią dla Polski. I myślę, że moje chęci i poglądy są zgodne z poglądami premiera

Kto powinien zostać premierem? - Gdybym miała wybierać, też stawiałabym na Kopacz. To jest bardzo dobry wybór.

Jarosław Sellin, PiS:

Kto zostanie premierem? - Wszystkie przecieki, a także kwestia formalnego przewodzenia partią po odejściu Tuska wskazują na to, że premierem będzie Ewa Kopacz.

Kto powinien zostać premierem? - Kto powinien zostać premierem? Jarosław Kaczyński powinien. Ja nie będę hierarchizować, PO jest już wypalona, nic dobrego w Polsce nie zrobi. Nie będę nikogo wskazywał, bo to bez sensu. Uważam, że cała ta formacja powinna oddać władzę i tyle. Poza tym pozytywne recenzowanie jakiejś osoby przez PiS, to dla niej pocałunek śmierci.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: