Donald Tusk prezydentem UE. Twitter: gratulacje i szpile za konferencję po polsku

Twitter, czyli chyba najbardziej demokratyczne medium na świecie, bardzo żywiołowo zareagował na nową polityczną drogę, którą już od grudnia wyruszy premier Donald Tusk. Oprócz oczywistych gratulacji pojawiły się jednak również cierpkie głosy.

Chyba nikt nie ma jednak wątpliwości, że jesteśmy świadkami przełomowego wydarzenia:

Mają tego świadomość najważniejsi nasi politycy:

Premierowi oczywiście dostało się za język. A właściwie za brak języka angielskiego podczas wystąpienia (Tusk przywitał się po angielsku, ale potem przeszedł na ojczystą mowę).

Choć niektórzy docenili dowcip i grę słów premiera, który tłumaczył się z niedostatków w języku Szekspira.

Nie zabrakło także ocen politycznych jego decyzji:

Tuskowi nadawano humorystyczne ksywki:

Nowego szefa Rady Europejskiej próbował zaczepiać także profil, który rzekomo ma być prowadzony przez głównego bohatera tzw. afery taśmowej.

Wybór Tuska nie pozostanie bez znaczenia dla polskiej polityki:

Czy to Ewa Kopacz będzie premierem?

Donald Tusk przewodniczącym Rady Europejskiej. "To dowód uznania dla Polski"

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: