- Kara suspensy oznacza zawieszenie, czyli czasowy zakaz sprawowania wszelkich funkcji kapłańskich, może więc być stosowana wyłącznie wobec duchownych - przypomina Piotr Majer z Wydziału Prawa Kanonicznego UPJPII w Krakowie. - Kara ta zabrania wykonywania wszystkich lub tylko niektórych aktów, wynikających z władzy święceń, władzy rządzenia i wykonywania uprawnień lub zadań, związanych z urzędem. Jeśli - jak w przypadku ks. Lemańskiego - nie jest to suspensa częściowa, ale całkowita, obowiązuje zakaz wykonywania wszelkich funkcji kapłańskich: sprawowania sakramentów, jak też czynności władzy. Nie może więc być on kapelanem w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii Dzieci i Młodzieży w Zagórzu, gdzie został skierowany - zauważa Majer.
- Z natury rzeczy kara suspensy jest tzw. karą poprawczą, która ma nakłonić przestępcę do poprawy. W języku kanonicznym mówi się o "odstąpieniu od uporu". W przypadku ks. Lemańskiego jest to kwestia nieposłuszeństwa, niezastosowania się do poprzednich poleceń biskupa, podważania nauczania Kościoła. Tym razem wniesienie rekursu miałoby skutek zawieszający, a duchowny nie podlegałby karze do czasu rozstrzygnięcia odwołania. Jeśli przestępca odstąpi od uporu, wówczas może poprosić o zwolnienie z tej kary - mówi ks. Majer. - Przełożony ks. Lemańskiego, stosując karę poprawczą, po raz kolejny daje mu szansę - dodaje ks. Majer.
22 sierpnia Kuria Biskupia Warszawsko-Praska poinformowała, że ks. abp Henryk Hoser nałożył na księdza Wojciecha Lemańskiego karę suspensy, obejmującą zakaz wykonywania wszelkich aktów wynikających z władzy święceń i noszenia stroju duchownego. Zostały też wymienione powody tej decyzji: brak ducha posłuszeństwa i notoryczne kontestowanie decyzji prawowitego przełożonego w osobie Biskupa Diecezjalnego i Stolicy Apostolskiej; sposób postępowania, który przynosi kościelnej wspólnocie poważne szkody i zamieszanie; publiczne podważanie nauczania Kościoła w ważnych kwestiach natury moralnej i propagowanie jako alternatywy swoich osobistych poglądów; brak szacunku i podważanie wiarygodności Episkopatu Polski i kapłanów; upór w zajmowanej postawie, alienacja ze wspólnoty kapłańskiej i szeroko pojętej wspólnoty Kościoła.