Ekspert: Upamiętnienie Bitwy Warszawskiej - tak. Ale łuk to zły pomysł - trzeba szukać nowoczesnych rozwiązań

- Budowa łuku triumfalnego w Warszawie to bardzo dobra idea. Mam nadzieję, że ta bezsensowna kontestacja ograniczy się do hejterów w internecie - mówił w TOK FM Marek Jurek. Ale krytyka pomysłu zbudowania w Warszawie łuku upamiętniającego 100-lecie Bitwy Warszawskiej płynie nie tylko ze strony ?hejterów?. - Łuk jest czymś bardzo starym, dla współczesnych może nie być czytelny. Trzeba szukać nowych rozwiązań - ocenia architekt prof. Konrad Kucza-Kuczyński.

Łuk triumfalny w Warszawie na 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Pomysł satyryka Jana Pietrzaka poparli m.in. były szef "Solidarności" poseł PiS Janusz Śniadek, Rafał Ziemkiewicz, Ewa Stankiewicz, prof. Piotr Gliński i europoseł PiS Marek Jurek.

Marek Jurek chce Łuku Triumfalnego w Warszawie

- To bardzo dobra idea. Przypadająca za sześć lat rocznica to będzie wielka rocznica. Bo nasi dziadkowie i pradziadkowie uratowali świat. Nie rozumiem krytycznej dyskusji, która trąci prowincjonalizmem i kompleksami - mówił w "Poranku Radia TOK FM". I jak dodał, liczy, że "nikt poważny nie będzie kontestował sensownego pomysłu budowy łuku". - Mam nadzieję, że ta bezsensowna kontestacja ograniczy się do hejterów w internecie.

Przestarzała forma

Pomysł, by w Warszawie stanął łuk triumfalny, nie podoba się architektowi prof. Konradowi Kucza-Kuczyńskiemu z Politechniki Warszawskiej. Choć nie ma nic przeciwko upamiętnieniu Bitwy Warszawskiej, bo to bez wątpienia jedno z najbardziej doniosłych wydarzeń w naszej historii.

Dlaczego krytykuje pomysł postawienia łuku? - Trzeba szukać nowych środków wyrazu. Łuk, nawiązujący do czasów rzymskich sprzed 2,5 tys. lat, może nie być dla wszystkich zrozumiały. A współczesne działanie musi odpowiadać współczesności. Łuk, człowiek z szabelką - to nie odpowiada współczesnemu myśleniu. Dziś między innymi szuka się innych rozwiązań, wykorzystuje się światło, dźwięk - tłumaczył w programie "OFF Czarek".

Tak zrobiono na przykład w Nowym Jorku, gdzie w rocznice zamachów na WTC w miejscu dwóch wież zapalane są światła. Świetlny pomnik widoczny jest z odległości kilkudziesięciu kilometrów.

Pomnik inaczej

Architekt przypomniał, że w Polsce nie zawsze dla uczczenia pamięci stawialiśmy pomniki. Tak powstał choćby Szpital-Pomnik Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu. - Pomysłodawczynią uczczenia pamięci poległych dzieci była pisarka Ewa Szelburg-Zarembina. Po wspólnych rozmowach doszliśmy do wniosku, że po co wydawać pieniądze na postawienie kolejnego pomnika, lepiej zbudować szpital - wspominał prof. Kucza-Kuczyński.

Innym - wybitnym - pomysłem upamiętnienia, który nie jest pomnikiem figuratywnym, jest pomnik Ofiar Obozu Zagłady w Treblince. Praca autorstwa Adama Haupta, Franciszka Duszeńki i Franciszka Strynkiewicza to 14 tys. głazów rozmieszczonych na powierzchni 17 ha. Na kamieniach umieszczono nazwy miejscowości, z których pochodzili ci, którzy zginęli w obozie.

Łuk triumfalny planowano zbudować w Warszawie w czasach PRL-u Dla upamiętnienia ofiar II wojny światowej

Łuk triumfalny ku pamięci Bitwy Warszawskiej...
Więcej o: