Ks. Lemański z zakazem okazjonalnych posług kapłańskich w Jasienicy. "Ze względu na antagonizmy"

Kuria warszawsko-praska ogłosiła, że "ze względu na zaognienie się antagonizmów warunkowa zgoda na odprawianie przez księdza Wojciecha Lemańskiego okazjonalnych Mszy Świętych na terenie tej parafii została wycofana".

Decyzję ogłoszono na stronie internetowej Kurii. Oświadczenie jest lakoniczne: Kuria Biskupia Diecezji Warszawsko-Praskiej informuje, że ze względu na zaognienie się antagonizmów wśród parafian w Jasienicy po upublicznieniu przez księdza Wojciecha Lemańskiego informacji o dopuszczeniu go do okazjonalnych posług kapłańskich w parafii w Jasienicy, warunkowa zgoda na odprawianie przez księdza Wojciecha Lemańskiego okazjonalnych Mszy Świętych na terenie tej parafii została wycofana, po ocenie sytuacji w parafii i uzyskaniu opinii nowego księdza proboszcza. Decyzja ta jest podyktowana troską o kontynuację trudnego procesu zagojenia bolesnego konfliktu w miejscowej społeczności. Liczymy, że ksiądz Wojciech Lemański będzie z powodzeniem kontynuował rozpoczętą niedawno posługę duszpasterską w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu.

"Są w Jasienicy gorące głowy"

Jak podaje Mateusz Dzieduszycki, rzecznik Kurii, ksiądz Wojciech Lemański zadeklarował, że podporządkuje się decyzji ordynariusza. - Tam na miejscu sytuacja jest gorąca. Jest w Jasienicy kilka gorących głów, które nie są przygotowane do tego, by ks. Lemański tam przyjeżdżał. Muszą ochłonąć - mówił Dzieduszycki w TVN 24. Niechętnie mówił o tym, jak konflikt się przejawia. Chodzi m.in. o utarczki słowne i aktywność zwolenników ks. Lemańskiego w portalach społecznościowych. - Abp Hoser doszedł do wniosku, że nowy proboszcz musi zacząć budować wspólnotę wokół siebie, a ks. Wojciech powinien skupić się na nowych obowiązkach - dodał Dzieduszycki.

Podkreślił, że nie wyklucza, że ks. Wojciech w późniejszym czasie będzie mógł przyjeżdżać do Jasienicy, by kontaktować się z byłymi parafianami.

Niepokorny duchowny

Ks. Lemański do lipca 2013 r. był proboszczem parafii w Jasienicy (Mazowieckie). Na swym blogu krytykował kościelnych hierarchów, w tym przełożonego - przewodniczącego Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych abp. Hosera - m.in. za dokument bioetyczny episkopatu dotyczący m.in. in vitro, aborcji i eutanazji. Został za to usunięty z probostwa. Abp Hoser uznał postawę księdza za "brak szacunku i posłuszeństwa biskupowi diecezjalnemu oraz nauczaniu biskupów w Polsce w kwestiach bioetycznych". Ks. Lemański odwołał się od decyzji abp. Hosera do Watykanu. Stolica Apostolska nie uwzględniła odwołania.

Pod koniec lipca ks. Lemański, decyzją abp. Hosera, podjął obowiązki kapelana w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu. To największy szpital psychiatryczny dla dzieci i młodzieży w kraju. Dziennie udzielana jest tam pomoc 300 pacjentom.

Ksiądz ma zakaz wypowiedzi medialnych, ale wystąpił na jednym ze spotkań w ramach Akademii Sztuk Przepięknych na nielubianym przez hierarchów Przystanku Woodstock. Tam również krytykował skostniały, zamknięty Kościół, co wywołało oburzenie jego zwierzchników. Ostatecznie jednak nie nałożono na niego dyspensy.

Więcej o: