Lego wypuściło trzy nowe figurki, wszystkie przedstawiające kobiety, a konkretnie naukowczynie podczas pracy. Jak zauważa BBC, w kontekście dominujących różowych zestawów dla dziewczynek nowa seria może być istotna.
"Kobiece figurki wciąż mniejszością"
Ellen Kooijman, holenderska geochemiczka, postanowiła zgłosić na portalu crowdfundingowym Lego Ideas pomysł na zestaw minifigurek przedstawiających kobiety. "Choć ostatnio Lego zaczęła projektować i wprowadzać coraz więcej kobiecych figurek, wciąż są one mniejszością" - uzasadniała. "Niewielki zestaw dostarczy nam świetną możliwość rozszerzenia naszych kolekcji klocków o kobiece postaci" - dodała.
W ciągu roku projekt zebrał ponad 10 tys. zwolenników i w rezultacie Lego postanowiło wyprodukować trzy figurki, przedstawiające: paleontolożkę, astronomkę i chemiczkę. Choć propozycji było więcej: od ornitolożki i sędzi po strażaczkę czy mechanik samochodową.
"Tylko męskie figurki ratują ludzkie życie"
Ta decyzja to pokłosie dłuższego konfliktu Lego z jego niektórymi klientami. Niedawno na duńską firmę spadła fala krytyki za serię Lego Friends. Pięć kobiet umieszczono w luksusowym salonie czy spa. Krytycy wytykali pastelowe kolory i wystawne życie figurek.
W lutym siedmioletnia Charlotte Benjamin napisała pełen gniewu list do Lego , domagając się silnych kobiecych charakterów w zestawach. Zauważyła, że kobiece figurki "siedzą w domu lub robią zakupy", a jedynie męskie mają pracę i ratują ludzkie życie.
Feministki: Lego idzie w dobrym kierunku
Becky Francis, pedagog z londyńskiego King's College, cieszy się w rozmowie z BBC , że Lego wydaje się wreszcie iść "w dobrym kierunku". Wskazuje, że postacie z nowej kolekcji są ubrane raczej praktycznie niż wyzywająco. Wciąż mają co prawda mocny makijaż (tak pierwotne projekty zmieniła sama firma), ale jej zdaniem to i tak dobry sposób na przezwyciężenie stereotypów dotyczących kobiecych zawodów.
Lego zaczęło się od wspólnych zabawek dla dziewczynek i chłopców >>>
Według innych komentatorów Lego powinno w ogóle wrócić do polityki z lat 70. i 80. ubiegłego stulecia, kiedy jej przekaz reklamowy nie opierał się w ogóle na płci. Huffington Post zestawiał niedawno stary plakat Lego przedstawiający dziewczynkę trzymającą skomplikowaną konstrukcję z nowymi, pełnymi różu zestawami. Feministki wskazywały, że Lego przeniosło nacisk z samego konstruowania klocków na kobiece piękno.
"Kiedyś klocki łączyły, zamiast dzielić"
"Kiedyś to były zabawki służące do budowania, łączyły więc, zamiast dzielić" - mówi BBC Francis. "Jednak z upływem lat Lego zaczęło produkować zabawki na licencji filmów czy gier przeznaczone dla chłopców, a odpychające dla dziewczynek" - dodała.
