Do pobicia doszło w nocy z soboty na niedzielę na parkingu w Bełchatowie. Kwadrans wcześniej mężczyzna spowodował kolizję z samochodem prowadzonym przez 28-letnią kobietę. Jej zdaniem mężczyzna był nietrzeźwy. W trakcie rozmowy do uczestników wypadku podeszło pięciu nieznanych kobiecie mężczyzn, którzy zaczęli zadawać ciosy pięściami, kopać, a następnie skakać po leżącym mężczyźnie. Uciekli, gdy pobity stracił przytomność.
Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmiertelnego pobicia mężczyzny. Cała piątka podejrzanych została zatrzymana kilkanaście minut po pobiciu, czterech z nich było pod wpływem alkoholu. Jak informuje bełchatowska policja, za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grożą im kary od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Chcesz na bieżąco dowiadywać się o najnowszych wydarzeniach? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE na Androida | Windows Phone | iOS