- W nocy podczas prac budowlanych koparką uszkodzono główne zasilanie świateł podejściowych. W związku z tym lotnisko przez cztery godziny było nieczynne - mówi rzecznik lotniska w Pyrzowicach Cezary Orzech. - 10 lotów było przekierowanych - dodaje.
Jak informuje rzecznik, sytuacja jest już opanowana. - Już wszystko wróciło do normy - mówi Orzech.
Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy od naszych czytelników na Alert24 .
Chcesz na bieżąco dowiadywać się o najnowszych wydarzeniach? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE na Androida | Windows Phone | iOS