11-latka spod Wągrowca pod koniec lutego została zgwałcona przez dwójkę swoich kuzynów w wieku 14 i 15 lat. Dziewczynka w wyniku gwałtu zaszła w ciążę, a jej rodzice złożyli wniosek o aborcję. W zeszłym miesiącu Sąd Rejonowy w Wągrowcu rozpatrzył go pozytywnie. Nie wiadomo jednak, czy aborcja już się odbyła, bo wymiar sprawiedliwości nie udziela żadnych informacji.
W sprawie głos w serwisie "Frondy" postanowił zabrać Tomasz Terlikowski . Jak przyznał, "cała sytuacja to horror". "I dziewczynka, i rodzice są w sytuacji absolutnie dramatycznej. Ale trudno też nie dostrzec, że założenie, że zabicie niewinnego dziecka w czymkolwiek naprawi sytuację, jest - najdelikatniej rzecz ujmując - absurdalne. Dzieciątko, które dziewczynka spod Wągrowca nosi obecnie pod sercem, nie jest niczemu winne. I nie ma powodów, żeby je zamordować" - pisze publicysta.
Według Terlikowskiego aborcja w niczym dziewczynce nie pomoże, bo będzie dla niej nawet bardziej traumatyczna niż... poród i oddanie dziecka do adopcji - w razie, gdyby ona i rodzice nie byli w stanie go wychować. Aborcja to bowiem - według słów dziennikarza - "kolejny gwałt na 11-latce".
"Wstrząs, jaki ona wywołuje, oddziałuje na całe dalsze życie kobiety, wpędza ją w depresję, niszczy jej psychikę. Jest ona zatem ponownym gwałtem na niewinnej osobie. Gwałtem, który nikomu, a już na pewno nie kobiecie, nie służy" - argumentuje w swoim stylu Terlikowski.
Na komentarz publicysty "Frondy" zareagowała europosłanka SLD Joanna Senyszyn. "Dla zgwałconej przez kuzynów 11-latki aborcja jest jedynym wyjściem. Niech się Terlikowski nie wymądrza. Usunięcie ciąży to nie zabicie dziecka" - napisała na Twitterze polityczka.
Zaledwie wczoraj na antenie TVP Info Terlikowski odnosił się do problemu tzw. klauzuli sumienia lekarzy, dzięki której mogą oni odmawiać przeprowadzania aborcji i innych zabiegów, które miałyby być sprzeczne z założeniami ich wiary. - Jest tylko jeden zawód, który wymusza na człowieku zabijanie ludzi, to jest zawód kata - mówił publicysta.
Chcesz na bieżąco dowiadywać się o najnowszych wydarzeniach? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE! Tutaj znajdziesz wersję na telefony z Androidem >>> A tutaj wersję na Windows Phone >>>