Kaczyński w szpitalu przez alergię? Brudziński: "Osobiste kwestie, dajmy spokój... Jest już w domu." A Czarnecki z inną wersją

- Panie redaktorze, to są osobiste kwestie, dajmy spokój... Na pewno nic na tyle poważnego, by teraz zbyt wiele uwagi i czasu temu poświęcać... Prezes jest już w domu - mówił wymijająco Joachim Brudziński w TVN24 pytany, czy Jarosław Kaczyński był w szpitalu z powodu alergii. Tymczasem w Radiu ZET Ryszad Czarnecki przekonywał, że prezes będzie hospitalizowany do jutra. - Sprawa prywatna. Rzecz dotyczy zdrowia - uciął zaś w Sejmie dyskusję Adam Hofman.

"Wygląda mi na poważną sprawę. Kaczyński nie dba o siebie. Bez Kaczyńskiego PiS nie istnieje. Czyżby to już koniec zamętu w kraju?" >> [BLOG]

"Krzesło Prezesa Kaczyńskiego na pl. Zamkowym puste. Do bojkotu wolnej Polski się przyzwyczailiśmy. Bojkot Stanów Zjednoczonych to nowa jakość" - napisał wczoraj na Twitterze szef MSZ Radosław Sikorski, nawiązując do nieobecności lidera PiS na uroczystościach z udziałem Baracka Obamy.

Na te zarzuty szybko odpowiedział Adam Hofman. Jak wyjaśnił w rozmowie z serwisem Niezalezna.pl, prezes był w szpitalu. Nie sprecyzował jednak, co mu dolega ani jak długo ma tam pozostać.

Po informacji Hofmana Sikorski zamieścił na Twitterze kolejny wpis: "Jeśli to prawda, że Prezes Kaczyński jest niedysponowany, to naturalnie zwracam honor i życzę powrotu do zdrowia". Czytaj więcej >>

Nic poważnego, ale na tyle poważne...

Dzisiaj o komentarz do sprawy w TVN24 proszony był Joachim Brudziński z PiS. - To bardzo charakterystyczne dla ministra Sikorskiego, że mając obok siebie najważniejsze osoby na świecie, prezydenta Obamę, znalazł czas i chęć, aby wyzłośliwiać się i atakować prezesa Kaczyńskiego - stwierdził. Następnie zaczął zarzucać szefowi MSZ, że kiedy był w partii Kaczyńskiego, przymilał się do prezesa, a wyzłośliwiał pod adresem Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego. - Ale prezes poznał się na nim znacznie wcześniej, niż pozna się Tusk - zaznaczył.

Pytany o to, jak dzisiaj czuje się prezes, Brudziński odparł: - Dziękuję, mam nadzieję, że już lepiej. Wczoraj i przedwczoraj przechodził badania, dlatego nie uczestniczył w uroczystościach...

- Ale to były jakieś zaplanowane badania czy nagła wizyta? To coś poważnego? - dopytywał prowadzący Bogdan Rymanowski. - To nie jest nic poważnego. Ale na tyle poważne, że rzeczywiście wymagało to badań i hospitalizacji pana prezesa - odpowiedział wymijająco polityk, dodając, że prezes jest już w domu.

"Polska polityka ma dzisiaj więcej na głowie"

- Czy to była alergia? - pytał dalej Rymanowski, nawiązując do krążących na ten temat plotek. - Panie redaktorze, to są osobiste kwestie, dajmy spokój... Na pewno nic na tyle poważnego, by teraz zbyt wiele uwagi i czasu temu poświęcać... - znów unikał odpowiedzi Brudziński.

- Michał Kamiński powiedział wczoraj w naszej stacji, że on też ma alergię, ale to nie uniemożliwia życia - zauważył prowadzący. - O ile namówił mnie pan, żeby komentować wpis Sikorskiego, o tyle nie namówi mnie pan, bym komentował wypowiedzi mojego byłego partyjnego kolegi, który póki co nie był w stanie osiągnąć mandatu z 1. miejsca do PE. Michał Kamiński jest dzisiaj platformerskim neofitą. Polska polityka ma dzisiaj więcej na głowie - odpowiedział zdenerwowany Brudziński.

A Czarnecki: Prezes jeszcze dziś i jutro w szpitalu

O sprawę hospitalizacji Kaczyńskiego był również pytany Ryszard Czarnecki w Radiu ZET. Ten polityki PiS jednak, w przeciwieństwie do Brudzińskiego, przekonywał, że prezes nadal jest w szpitalu. - Był i przedwczoraj, i wczoraj w szpitalu. Dzisiaj, kiedy rozmawiamy, w nim jest i będzie w nim jutro - powiedział Czarnecki.

Odnosząc się do wczorajszego wpisu Sikorskiego, który zarzucił Kaczyńskiemu bojkot uroczystości na pl. Zamkowym, Czarnecki stwierdził: - Cóż, mam dużo miłosierdzia, z tego słynę. Ale minister Sikorski znowu pojechał po bandzie, jak chłopczyk w krótkich spodenkach po prostu nie dorósł.

- Ale czy coś złego się dzieje z prezesem Kaczyńskim? Podobno to tylko alergia - dopytywała prowadząca Monika Olejnik, ale Czarnecki, podobnie jak Brudziński, unikał odpowiedzi. - Ma [Kaczyński - red.] badania, trzymamy kciuki... Myślę, że pani też, każdy z nas... - mówił. - No ale jestem zaniepokojona, czy to coś poważnego? - dociekała Olejnik, jednak niczego więcej się nie dowiedziała: - Ma badania, jeszcze dziś i jutro będzie je miał. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze... Natomiast minister Sikorski się wyzłośliwia, zupełnie niepotrzebnie. Ja bym na jego miejscu tak głośno, w kontekście amerykańskim, opozycji nie krytykował... - zmienił temat Czarnecki, wspominając, że Paweł Graś nazwał USA kilka lat temu "obcym mocarstwem".

Hofman: Sprawa prywatna, rzecz dotyczy zdrowia

O stan zdrowia prezesa chcieliśmy zapytać rzecznika PiS Adama Hofmana. Niestety, od wczoraj nie odbiera telefonu.

Rzecznika PiS o stan zdrowia prezesa udało się jednak spytać w Sejmie stacji TVN24. Odpowiedział w podobnym tonie, jak jego partyjni koledzy. - Sprawa prywatna. Dzisiaj pan prezes kontynuuje to, co działo się wczoraj. Ja nie będę więcej informacji udzielał, bo rzecz dotyczy zdrowia, jest prywatna i nie każdy sobie życzy - stwierdził. - Ale czy ten stan był na tyle poważny, że prezes nie mógł się pojawić na obchodach? - dopytywali dziennikarze. - Gdyby tak nie było, nie byłoby tego komunikatu. On był jasny, czytelny i prosty: był [prezes - red.] wczoraj w szpitalu - uciął Hofman.

Chcesz na bieżąco dowiadywać się o najnowszych wydarzeniach? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE na Androida | Windows Phone | iOS

Więcej o: