"Die Welt": Polscy lekarze stawiają Biblię ponad prawa pacjenta

"Die Welt" pisze o oburzeniu wielu Polaków na "deklarację lekarzy", którzy stawiają "Prawo Boże i ich własne sumienie wyżej niż prawa pacjenta". Pielgrzymka pracowników służby zdrowia na Jasną Górę mogłaby przejść bez echa, gdyby nie dwie kamienne tablice - uważa niemiecki dziennik.

"Ponad trzy tysiące lekarzy, pielęgniarek, sanitariuszy, psychoterapeutów i aptekarzy zgromadziło się w niedzielę (25.05) w Częstochowie, najbardziej znanym centrum pielgrzymkowym w Polsce" - informuje stołeczny dziennik "Die Welt".

"Prawo Boże wyżej niż prawa pacjenta"

"Odbywająca się już po raz dziewięćdziesiąty pielgrzymka pracowników służby zdrowia na Jasną Górę mogłaby przejść bez echa. Jej nowym elementem, który wywołał oburzenie wielu Polaków i otworzył gorącą dyskusję w całym kraju, były dwie kamienne tablice z sześcioma wyrytymi punktami 'Deklaracji wiary lekarzy' oraz lista z trzema tysiącami podpisów: ginekologów, chirurgów i anestezjologów. Według nich Prawo Boże i ich własne sumienie stoją wyżej niż prawa pacjenta" - pisze "Die Welt".

Dziennik wyjaśnia, że "Deklaracja wiary lekarzy" to pomysł urodzonej w 1921 r. lekarki Wandy Półtawskiej, która należała do wąskiego kręgu przyjaciół papieża Jana Pawła II. Deklaracja w sześciu punktach mówi, że ciało człowieka jest święte i tylko Bóg może zadecydować o poczęciu i śmierci. A interwencja człowieka w formie aborcji, antykoncepcji, sztucznego zapłodnienia i eutanazji są "nie tylko naruszeniem dekalogu, lecz także obrazą Boga".

"Rozdział władzy świeckiej od duchowej"

Gazeta informuje, że lekarze są zobowiązani do postępowania zarówno w zgodzie z etyką zawodową, jak i do przestrzegania polskich przepisów. "Polska konstytucja wymaga rozdziału władzy świeckiej i duchowej" - przypomina dziennik.

Dlatego gdyby katolicki lekarz, który zdobył wykształcenie, korzystając ze środków państwowych, nie powiedział ciężarnej ateistce, że może urodzić niepełnosprawne dziecko, a więc ma prawo do aborcji, naruszyłby prawa pacjenta.

"Wielu Polaków, spośród których 88 proc. uważa się za katolików, zareagowało z oburzeniem na 'Deklarację wiary lekarzy'. Niektórzy mówili o 'Iranie, który jest tuż za rogiem', i ostrzegali przed mieszaniem się Kościoła w sprawy państwowe" - pisze "Die Welt".

Ministerstwo Zdrowia zbada dokładniej tę sprawę. Na razie nie można powiedzieć, czy deklaracja ma negatywny wpływ na pacjentów - czytamy na łamach gazety.

Artykuł pochodzi z serwisu ''Deutsche Welle''

embed
Więcej o: