Nietypowy protest był inicjatywą samych uczniów. Uzyskali oni zgodę i poparcie władz edukacyjnych miasta. Głównym celem było zwrócenie uwagi na problem dyskryminacji płciowej i dyskusja na temat tego, jak jej przeciwdziałać.
Jak podaje serwis "Le Parisien" , do przyjścia do szkoły w spódnicach zaproszono chłopców i dziewczęta, a także dorosłych. Alternatywą było przypięcie do ubrania znaczka z hasłem "Ja walczę z seksizmem, a ty?", jednak prawie 100 chłopców zdecydowało się na odsłonięcie nóg.
Inicjatywa spotkała się z ostrą krytyką ze strony ugrupowań konserwatywnych. Na demonstrację mającą na celu wyrażenie sprzeciwu wobec uczniów w spódnicach stawiło się około 200 osób .
Akcja była zorganizowana po raz drugi, jednak rok temu odbyła się na dużo mniejszą skalę.