"Wipler przywiązany do Tradycji. A "Tradycja" to opinia, że kobiety są głupsze, niepełnosprawni gorsi, a policjanci..." [6 PUNKTÓW]

"Poseł Wipler, znany głównie z zadymy, jaką urządził po pijanemu w jednym z warszawskich klubów, przeszedł właśnie do Nowej Prawicy. Pan poseł słynie przede wszystkim z wielkiego przywiązania do Tradycji" - pisze w najnowszym "Wprost" prof. Magdalena Środa. Etyczka wylicza w sześciu punktach, co składa się na wspomnianą Tradycję, której tak hołduje Przemysław Wipler.

O Przemysławie Wiplerze zrobiło się znowu głośno, kiedy w zeszłym tygodniu wstąpił do Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego. Poseł wprowadzony do Sejmu przez Prawo i Sprawiedliwość już zapowiedział, że będzie propagował dalej idee Korwin-Mikkego. "Pan poseł, podobnie jak przywódca jego nowej partii, słynie przede wszystkim z wielkiego przywiązania do Tradycji" - zauważa dzisiaj we "Wprost" Magdalena Środa.

Etyczka wylicza więc sześć opinii, które - jej zdaniem - składają się na wspomnianą Tradycję, z którą wiąże się Przemysław Wipler.

6 opinii składających się na Tradycję (wg prof. Środy):

1. Kobiety są głupsze od mężczyzn, powinny rodzić, a nie uczestniczyć w życiu politycznym.

2. Niepełnosprawni są gorsi w ogólności.

3. Podatki są złe i nie ma żadnego powodu, by pomagać ludziom, którzy znaleźli się w złym położeniu.

4. Unia Europejska jest burdelem.

5. Policjanci to "psy i ch..." (tak poseł Wipler zwracał się po pijanemu do policjantów).

6. Pasy bezpieczeństwa ograniczają wolność.

Cały felieton Środy z uzasadnieniem powyższych opinii - w najnowszym wydaniu "Wprost".

Więcej o: