Dokumenty z przesłuchania Breivika zniknęły z policyjnej kartoteki w Oslo 23 sierpnia 2011 r. 0 - informuje norweska gazeta "Dagsavisen" . Prawnik Breivika, Geir Lippestad, podkreśla, że nigdy się o tym nie dowiedział.
- To jest dla nas nowość. - Stanowczo protestujemy przeciwko ukrywaniu czegokolwiek. Jako obrona oczekiwalibyśmy, że zostaniemy poinformowani o fakcie kradzieży 42-stronicowego przesłuchania naszego klienta - powiedział Lippestad.
Zaginiony dokument zawierał transkrypcję przesłuchania Breivika z 9 i 10 sierpnia 2011 r. Sprawca tragedii w Oslo i na Utoyi opisywał wówczas m.in., jak planował zamach na byłą premier Norwegii, Gro Harlem Brundtland. Chciał m.in. uciąć jej bagnetem głowę, nagrać to na wideo i opublikować w internecie.
22 lipca 2011 r. 32-letni wówczas Breivik, prawicowiec o rasistowskich poglądach, zdetonował bombę w pobliżu rządowego budynku w Oslo, zabijając 8 osób, a następnie wymordował 69 osób na wyspie Utoya, gdzie odbywał się zjazd młodzieżówki rządzącej w Norwegii Partii Pracy. Tłumaczył swoje działania obawą przed wielokulturowością oraz islamizacją Europy.
Uznany za poczytalnego, 24. sierpnia 2012 r. Breivik został skazany przez norweski sąd na najwyższy możliwy w Norwegii wyrok - 21 lat więzienia.
Chcesz na bieżąco śledzić sytuację za granicą? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE na Androida | Windows Phone | iOS