"Gazeta Wyborcza" pisze dziś o niepewnej przyszłości Solidarnej Polski . Bez budżetowych subwencji, silnego klubu parlamentarnego, ale za to z buntami lokalnych działaczy (w Bydgoszczy i lubuskiem) i skandalami obyczajowymi partia Zbigniewa Ziobry może mieć problemy z dostaniem się do Parlamentu Europejskiego.
- To mało optymistyczna analiza - przyznał w Poranku Radia TOK FM Jan Wróbel. - Wiem, że pan powie, że to drobiazgi, że macie trzy pewne euromandaty. Ale może one nie są takie pewne? - pytał Jacka Kurskiego, europosła SP.
- W zeszłym roku pięć razy wzięliśmy udział w wyborach i pięć razy przekroczyliśmy próg wyborczy - zaznaczył Kurski. - Żeby było śmieszniej, na Podkarpaciu, gdzie była ciężka walka w uzupełniających wyborach do Senatu, dostaliśmy 11,1 proc. Następnego dnia ukazał się sondaż CBOS. Ile tam mieliśmy? Zero. Tyle samo są warte sondaże, ile ten artykuł - skwitował polityk SP.
- Mamy bardzo dobre listy, mamy Ziobrę, Cymańskiego, Dorna, Kempę, Mularczyka, Derę. Mocne prawicowe nazwiska. Odniesiemy w tych wyborach sukces - przekonywał Kurski.
Jednak najmocniejszym w ostatnich dniach nazwiskiem ziobrystów jest Tomasz Adamek, były bokserski mistrz świata wagi ciężkiej . - Czy to przypadek, że Adamek ogłosił swój start z list wyborczy Solidarnej Polski w Radiu Maryja? - pytał Wróbel.
- Sam byłem tym mile zaskoczony. Mieliśmy to zrobić w weekend, ale Tomasz Adamek zrobił to z wyprzedzeniem i to na antenie Radia Maryja - mówił Kurski. - Jak się kompletuje drużynę na eurowybory, trzeba mieć jakiś przekaz. Oprócz kompetentnych, doświadczonych posłów, dobrze czasem pokazać coś z innej bajki - kontynuował.
- Jakiś prawy prosty - wtrącił z ironią Wróbel. - Prawy i prostolinijny - poprawił Kurski. - Fenomen Tomka Adamka polega na tym, że będąc zakorzenionym w polskich wartościach, katolicyzmie, patriotyzmie, odniósł gigantyczny sukces na świecie i rozsławił polską markę. Chcemy pokazać, że można być dobrym Polakiem i odnosić sukcesy niekoniecznie przy pomocy pięści, ale też ducha i intelektu. Niech to będzie ktoś, kto zapali wyobraźnię i da pozytywnej energii młodym ludziom - zakończył Kurski.