Konkurs "Współpraca z Polonią i Polakami za granicą" został po raz pierwszy zorganizowany w ubiegłym roku i miał wyłonić projekty, które dofinansuje MSZ. Oceną 400 wniosków, które wpłynęły zajmowała się 44-osobowa komisja. W tym gronie zasiadała osoba powiązana z pracownikiem jednej z ocenianych fundacji, ale to tylko jedna z wielu stwierdzonych rpzez NIK nieprawidłowości.
Kontrola wykazała, że 1,4 mln zł zdobyły 3 projekty Fundacji Rozwoju Mysli Obywatelskiej. Organizacja powstała kilka miesięcy przed konkursem, a jej prezes Piotr Kłyk był znajomym ówczesnego asystenta wiceministra Jana Ciska odpowiadającego za konkurs, czyli Sebastiana Mitrowskiego. Wiadomo, że pierwotnie w regulaminie miał być zapis o co najmniej pięcioletnim doświadczeniu wymaganym od fundacji, ale ostatecznie wymóg ten zniknął. Co więcej, pracownicą fundacji okazała się też żona Macieja Szymanowskiego, drugiego asystenta Ciska.
Ostatecznie dotacje dla dwóch z trzech projektów rekomendowanych przez ministra Ciska odrzucił Radosław Sikorski. sam wiceminister został zdymisjonowany. Stanowista stracili też Mitrowski i Szymanowski.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE na Androida | Windows Phone | iOS
Więcej w "Rzeczpospolitej"