W ostatnich tygodniach suspendowany ks. Piotr Natanek rozsyła do księży swoje publikacje. W związku z tym kard. Stanisław Dziwisz zwrócił się do ks. dr. Józefa Morawy z Katedry Eklezjologii Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie z prośbą o przedstawienie oceny teologicznej rozpowszechnianych treści.
"Ks. Piotr Natanek używa nauki Kościoła wg przyjętej hermeneutyki podejrzeń i wiary w swoją misję ratowania Kościoła" - czytamy w dokumencie.
Uwagi dotyczą dwóch książek: "24 godziny Męki naszego Pana Jezusa Chrystusa" i "Tajemnica Różańca Świętego z rozważaniami różańcowymi dyktowanymi przez Matkę Bożą, na podstawie 'Orędzi na Czasy Ostateczne, które właśnie nadeszły'".
Ks. dr Józef Morawa zaznacza, że niezgodna z katolicką nauką o Bożym Objawieniu jest podejmowana przez ks. Piotra Natanka próba "zrównania wartości teologiczno-doktrynalnej wybranych tekstów wizjonerów z objawionymi biblijno-doktrynalnymi tekstami Kościoła".
"Wizjonerką" faworyzowaną przez ks. Piotra Natanka jest 37-letnia Agnieszka Jezierska mieszkająca w jego Pustelni w Grzechyni. Od listopada 2009 do początku 2014 r. ukazało się 15 tomów spisanych przez nią objawień, a w przygotowaniu jest kolejnych siedem "Orędzi na Czasy Ostateczne, które właśnie nadeszły".
,,Tekst p. A. Jezierskiej przypomina stereotypowy produkt absolutyzującego swój temat kaznodziei, u którego w porywie przekazu 'język wyprzedził refleksję'. Jest widoczna chęć gromadzenia tzw. pięknych i pociągających, odkrywczych zdań, lecz bez żadnego wątku teologiczno-pastoralnego, o którym zdaje się nie mieć pojęcia p. Jezierska" - pisze ks. Morawa i dodaje, że tekst, choć przypisywany Matce Bożej, jest po prostu fantazją "ziemskiej" autorki.
"Wizje" p. Agnieszki pojawiają się natychmiast po wypadkach związanych z wydarzeniami w życiu ks. Natanka. "Agnieszka pyta, a niebo natychmiast odpowiada, zaś ks. Piotr Natanek ogłasza to publicznie jako podstawowe wskazanie dla dalszego postępowania. Sam ks. Piotr Natanek ten rodzaj komunikacji nazwał internetowym połączeniem z niebem" - czytamy w dokumencie opublikowanym na stronach krakowskiej kurii. Przykładowe teksty wizji zamieszczono w aneksie.
Istotny błąd zawiera sam tytuł promowanych przez suspendowanego księdza orędzi na tzw. czasy ostateczne, które właśnie nadeszły. Ks. Morawa przypomina, że czasy ostateczne, jak naucza Kościół, rozpoczęły się z Wcieleniem Jezusa Chrystusa, a ujawniły się z wylaniem Ducha Świętego (por. Dz 2, 17) i rozpoczęciem wielkiej misji Kościoła. "Głoszenie o czasach ostatecznych, które 'właśnie nadeszły', jest znakiem katastrofizmu odrzucanego przez Kościół jako sprzeciwiającego się prawdzie o Bożej Opatrzności" - czytamy w opinii ks. Morawy.
Ekspert krakowskiej kurii uważa, że ks. Piotr Natanek popełnia wielki błąd, jeśli bezkrytycznie akceptuje takie mistyfikacje. "A jeśli wie i sam współtworzy ten prawdziwy komputerowy sposób i 'czas łaski przekazu Słowa Niebios', to staje się współwinny szkodliwej, ośmieszającej Kościół manipulacji" - pisze ks. Morawa.
Według wykładowcy Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie lektura pism (a także słuchanie kazań) ks. Piotra Natanka jest trudna. "Z jednej strony opowiada się za nauką Kościoła, o miłości do niego i chęci bycia kapłanem Jezusa Chrystusa. Z drugiej jednak strony nieustannie używa jej według przyjętej hermeneutyki podejrzeń i wiary w swoją misję ratowania Kościoła i przesącza ją swoimi, przez siebie uwiarygodnionymi pomysłami dotyczącymi swoiście pojmowanej soteriologii i eschatologii" - czytamy w opinii przygotowanej na prośbę kard. Stanisława Dziwisza.
Z całym dokumentem można zapoznać się na stronie internetowej krakowskiej kurii. Autor zaznacza, że jego uwagi są tylko małą częścią całości sprawy związanej z ks. Piotrem Natankiem. Według ks. Morawy potrzeba powołania komisji doktrynalno-prawnej, gospodarczej i psychologicznej dla całościowego sformułowania miarodajnej opinii, także tej dotyczącej wizjonerki Agnieszki Jezierskiej. "Istotnym staje się też przybliżenie motywacji fanów tej pobożności, których ofiarność i wierność są dla ks. Piotra Natanka fundamentem upartości i swoistej pewności siebie" - kończy ks. Morawa.
20 lipca 2011 r. metropolita krakowski nałożył na ks. dr. hab. Piotra Natanka karę suspensy za ostentacyjnie okazywane nieposłuszeństwo, mimo decyzji i upomnień, jakie były do niego wielokrotnie kierowane. Kard. Stanisław Dziwisz wystosował wówczas do wiernych komunikat, w którym tłumaczył swoją decyzję o ukaraniu suspensą ks. Piotra Natanka. Hierarcha napisał m.in., że ks. Natanek "swoje specyficzne głoszenie kultu Matki Bożej, aniołów i świętych miesza z magicznie pojmowaną wiarą, co prowadzi do ośmieszania wyznania Kościoła" oraz że "podważa autorytet biskupów i kapłanów, pomawiając ich o niewiarę i współdziałanie z wrogami Kościoła".