Twój Ruch, w ramach koalicji Europa Plus, po raz pierwszy walczy o głosy w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Janusz Palikot ma wielki apetyt na zdobycie mandatów. Ma w tym pomóc ostra kampania, którą zapoczątkował spot wyborczy, którego bohaterami byli politycy Prawa i Sprawiedliwości.
- Wie pan, kto rządzi w Polsce? Taka reklamówka byłaby dobra w 2007 roku, bo teraz rządzi PO. Dlaczego wasza reklamówka atakuje PiS? - pytał Palikota Tomasz Sekielski.
- Prosiaki z Platformy Obywatelskiej doprowadziły do tego, że polityczne knury z PiS mogą wrócić do władzy. Używamy języka, którym PiS i Michał Kamiński, który dziś startuje z listy PO, opowiadali o Platformie - odpowiedział szef Twojego Ruchu. I przekonywał, że negatywnym bohaterem następnego filmiku wyborczego będzie rządząca PO. Prezentacja już w najbliższą niedzielę we Wrocławiu.
- Apeluje pan o poważną debatę polityczną, a potem sam sprowadza do poziomu ściegu - ocenił Tomasz Sekielski. Ale na Januszu Palikocie nie zrobiło to wrażenia. - Kto jest największym cynikiem, ten, kto nazywa kogoś knurem, czy ten, kto jest knurem? - pytał.
Lider Twojego Ruchu nie ma najmniejszej wątpliwości, że trzeba ostrzegać wyborców przed Prawem i Sprawiedliwością. Bo wyborczy sukces partii Jarosława Kaczyńskiego oznacza powrót "państwa policyjnego, państwa absolutnej hipokryzji".
- Oni rano idą do kościoła, a wieczorem do burdelu. To pewna metafora pokazująca hipokryzję tego środowiska - stwierdził Palikot, powołując się na słynną wypowiedź Zbigniewa Ziobry.
Przypomnijmy, w styczniu w rozmowie z Moniką Olejnik, szef SP zasugerował, że rzecznik PiS Adam Hofman "chodzi do domów schadzek".
Polityk Prawa i Sprawiedliwości groził Ziobrze sądem. Ale do procesu nie doszło, bo Zbigniew Ziobro wycofał się z oskarżeń rzucanych pod adresem Hofmana.