Zachodnia część Ukrainy jest proeuropejska. Wiąże się to z tym, że te tereny przed wojną nie należały do Związku Radzieckiego, tylko do państw Europy Środkowej: Polski i Czechosłowacji. Wcześniej zaś znaczna część tych terenów nie wchodziła w skład carskiej Rosji, ale znów świata zachodniego: Austro-Węgier. Krym natomiast do 1954 roku był częścią Rosji, kiedy został przekazany ówczesnej Radzieckiej Republice Ukrainy. Dlatego też mieszka tam tak wielu Rosjan.
Ukraina jest także podzielona językowo. Dla wielu Ukraińców ojczystym językiem jest rosyjski. Ponadto na wschodzie i południu kraju mieszka wielu Rosjan.
Polityczny podział pokazują też wyniki wyborów prezydenckich z 2010 roku. Północno-zachodnia część kraju popierała przede wszystkim, uważaną za proeuropejską, Julię Tymoszenko, a wschodnia prorosyjskiego Wiktora Janukowycza.
Tak na Ukrainie przebiegają rurociągi. Około 80 proc. rosyjskiego gazu jest eksportowane do Europy przez Ukrainę - podaje "New York Times".
Chcesz na bieżąco dowiadywać się o najnowszych wydarzeniach? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE na Androida | Windows Phone | iOS