- Trzeba też bardzo uważać, by ankiety przed synodem nie potraktowano jak badania opinii w celu zmiany nauczania Kościoła. Dlatego słusznie Stolica Apostolska prosiła episkopaty, by nie ujawniały wyników tej ankiety. Bo nie o zmianę nauczania tutaj chodzi - mówi abp Nichols.
Prymas Anglii i Walii kontynuuje: - Myślę, że jest to bardziej kwestia duszpasterstwa, bardziej kwestia duszpasterstwa. Chodzi o to, byśmy reagowali na realną sytuację. Ideał naszego życia został nakreślony przez Objawienie Boga w Jezusie. To jest wyzwanie, które stoi przed nami. I większość ludzi o tym wie i zgadza się z tym. Geniusz Franciszka polega na tym, że z jednej strony przedstawia tę wizję chrześcijańskiego życia, to powołanie. Pokazuje, na czym polega pełnia człowieczeństwa. Ale z drugiej strony Franciszek przyznaje, że upadamy.
Ankieta papieża Franciszka stanowi przygotowanie do jesiennego Synodu Biskupów. Watykan rozesłał pytania do wszystkich episkopatów; z ankiety chciał się dowiedzieć, co katolicy myślą o różnych kwestiach dotyczących Kościoła.