List jest odpowiedzią na emocjonalne wystąpienie Jerzego Owsiaka , w którym stwierdził, że przez ataki na niego i jego rodzinę rezygnuje z części aktywności publicznej. Był także bliski rezygnacji z dalszego zajmowania się WOŚP.
- Rezygnuję ze wszystkiego - powiedział. Dodał, że wycofał swoje z członkostwo w Radzie Społecznej Rzecznika Praw Obywatelskich. Napisał w tej sprawie list do Ireny Lipowicz. Jego treść odczytał internautom. - Jestem głęboko zaniepokojony standardami komunikowania się ludzi w sferze publicznej - mówi w filmie.
"Drodzy Przyjaciele, zwracam się do Was w imieniu własnym, a także wszystkich tych lekarzy zajmujących się leczeniem dzieci oraz pozostałego personelu medycznego, którzy mogli dzięki Waszemu zaangażowaniu od ponad 20 lat lepiej, skuteczniej leczyć ciężko chore dzieci" - zaczął swój list prof. dr hab. Piotr Kaliciński, krajowy konsultant ds. chirurgii dziecięcej, kierownik Kliniki Chirurgii Dziecięcej i Transplantacji Narządów w Warszawie.
Jak przekonuje - zarówno on, jak i jego koledzy lekarze oraz rodzice chorych dzieci wiedzą, jak wiele WOŚP zrobiła dla polskich pacjentów i polskiej służby zdrowia. Widzą, jak każdego dnia sprzęt kupiony przez Orkiestrę ratuje życie.
"Ludzie, którzy to podważają, nie mają pojęcia, o czym mówią, żyją wyłącznie w kategoriach zawiści, nienawiści do wszystkiego, co pozytywne, bo nie rozumieją, że można robić coś dobrego, wkładać w to całe serce i cieszyć się tym po prostu. Jesteście ofiarami sukcesu i bezkompromisowości" - dodaje.
Jak zauważa, "wiele osób poświęciłoby nawet zdrowie dzieci, byle Wam zaszkodzić. Nie dawajcie żadnej satysfakcji tym, którzy potrafią tylko krytykować i siać nienawiść". "Nie odpuszczajcie - apeluje profesor. - Pamiętajcie, że jest wciąż wiele do zrobienia i z pewnością nie zrobią tego za nas frustraci zajmujący się zapełnianiem wirtualnej przestrzeni bzdurami. Róbmy to dalej, pamiętajcie że jesteśmy z Wami do końca świata i jeden dzień dłużej".
***********
Oto cały list prof. Kalicińskiego:
Drodzy Przyjaciele,
Zwracam się do Was w imieniu własnym, a także wszystkich tych lekarzy zajmujących się leczeniem dzieci oraz pozostałego personelu medycznego, którzy mogli dzięki Waszemu zaangażowaniu od ponad 20 lat lepiej, skuteczniej leczyć ciężko chore dzieci. My wiemy doskonale, jak wiele zrobiliście, wiedzą to doskonale rodzice naszych pacjentów, widząc wszędzie w szpitalach dziecięcych serduszka Fundacji. My potrafimy ocenić, czy sprzęt, który otrzymaliśmy, jest dobry i przydatny, i wiemy, że taki jest, bo sami o niego prosiliśmy. Mogę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, bo byłem ekspertem w kilku projektach Fundacji.
Ludzie, którzy to podważają nie mają pojęcia, o czym mówią, żyją wyłącznie w kategoriach zawiści, nienawiści do wszystkiego, co pozytywne, bo nie rozumieją, że można robić coś dobrego, wkładać w to całe serce i cieszyć się tym po prostu. Jesteście ofiarami sukcesu i bezkompromisowości w tym, co robicie wraz z całą Fundacją. Wiele osób to boli do tego stopnia, że poświęciłyby nawet zdrowie dzieci, byle wam zaszkodzić. Nie dawajcie żadnej satysfakcji tym, którzy potrafią tylko krytykować i siać nienawiść, nie odpuszczajcie.
Udało się Wam jak nikomu innemu uruchomić w społeczeństwie olbrzymie pokłady dobra, zwłaszcza wśród młodzieży, która potrzebuje szczególnie dzisiaj pozytywnych wzorców i która pokazuje swoim wielkim zaangażowaniem w każdym Finale, że warto robić to, co robiliście przez 22 lata. To jest jeszcze jeden powód, żeby trzymać wysoko podniesioną głowę ponad poziomem niskich pobudek i oszczerstw.
Drodzy Przyjaciele, pamiętajcie, że jest wciąż wiele do zrobienia i z pewnością nie zrobią tego za nas frustraci zajmujący się zapełnianiem wirtualnej przestrzeni bzdurami. Róbmy to dalej, pamiętajcie że jesteśmy z Wami do końca świata i jeden dzień dłużej.
Prof. dr hab. Piotr Kaliciński, kierownik Kliniki Chirurgii Dziecięcej I Transplantacji Narządów, Instytut Pomnik Centrum Zdrowia Dziecka, krajowy konsultant ds. chirurgii dziecięcej