Pierwsze informacje z Belgii mówiły o dwóch Irlandkach, które zginęły w pożarze. Potem jednak okazało się, że chodzi o Łotyszkę oraz o Polkę z podwójnym obywatelstwem - podaje RMF FM . 19-latka z Mszany Dolnej studiowała w Irlandii. Do belgijskiego Louvain wyjechała na stypendium Erasmus.
Budynek był źle zabezpieczony?
Pożar, który wybuchł w piątkowy poranek, błyskawicznie rozprzestrzenił się w budynku akademika. Ośmioro studentów wydostało się z budynku, Polka i Łotyszka nie zdążyły uciec. Według RMF FM prawdopodobnie spały i zbyt późno zauważyły niebezpieczeństwo. Próbowały schronić się w garderobie. Tam też znaleziono ich ciała po ugaszeniu płomieni.
Przyczyny pożaru na razie są nieznane, dochodzenie trwa. Podano nieoficjalnie, że budynek nie był zarejestrowany jako akademik, są też wątpliwości w sprawie jego certyfikatu bezpieczeństwa przeciwpożarowego.
Chcesz na bieżąco śledzić sytuację za granicą? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!
Tutaj znajdziesz wersję na telefony z Androidem >>>
Jeżeli masz telefon Windows Phone, kliknij tutaj >>>
Jeżeli masz iPhone'a, aplikację znajdziesz pod tym linkiem >>>
