Skąd poseł Twojego Ruchu wziął 50 tys. na kampanię? Skarbnik TR: Partia nie poniosła żadnych kosztów

Na nagraniu, do którego dotarł ?Newsweek?, poseł Wojciech Penkalski mówi, że partia przekazała na referendum w Elblągu 50 tys. zł. Sprawa jest poważna, bo władze Twojego Ruchu twierdzą, że nic o tym nie wiedzą.

"Newsweek" zastanawia się, skąd w takim razie wzięło się 50 tys. zł, o których mówi poseł Penkalski i na co je wydano? Sam poseł odpowiada tygodnikowi w sposób niejasny: "Jeśli ma pan nagranie, chętnie posłucham całości. Proszę mnie nie szantażować!!!".

Fragment rozmowy, który na swojej stronie internetowej ujawnił "Newsweek", pochodzi sprzed kilku miesięcy . Na nagraniu słychać rozmowę dotyczącą ubiegłorocznego referendum w Elblągu, w której uczestniczą Penkalski i była działaczka Twojego Ruchu Wiesława Sobieszczuk.

Gdy działaczka oskarża posła o brak zaangażowania, pojawia się temat pieniędzy.

- 50 tysięcy wam dałem! - wykrzykuje Penkalski.

- Głosów? - pyta zdziwiona Sobieszczuk.

- 50 tysięcy złotych - wtrąca poseł.

- Partia chyba - dopytuje działaczka.

- Partia przekazała na referendum 50 tysięcy. () 40 tysięcy to była kwestia związana z pewnymi punktami, o których były przewodniczący wie. A następne osiem czy dziewięć tysięcy to było na kongres przedsiębiorców, który był też etapem referendum - odpowiada Wojciech Penkalski.

W odpowiedzi na pytania "Newsweeka" skarbnik Twojego Ruchu Danuta Wójcik stwierdziła, że "partia nie ponosiła żadnych kosztów, jeżeli chodzi o referendum".

Zgodnie z polskimi przepisami źródła finansowania działalności politycznej, a także wszystkie wydatki z nią związane muszą być precyzyjnie udokumentowane.

Więcej na stronie "Newsweeka".

Chcesz na bieżąco dowiadywać się o najnowszych wydarzeniach? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

 

Tutaj znajdziesz wersję na telefony z Androidem >>>

 

Jeżeli masz telefon Windows Phone, kliknij tutaj >>>

 

Jeżeli masz iPhone'a, aplikację znajdziesz pod tym linkiem >>>

Więcej o: