Sprawa dotyczyła drobnego handlarza marihuaną, który został złapany z 46 gramami narkotyku. Pakował je do sprzedaży. Sędzia przypomniał, że panuje powszechne przyzwolenie na stosowanie innych używek - alkoholu i papierosów.
- Wydaje się niespójne, że inne substancje odurzające, takie jak alkohol i papierosy, są nie tylko dozwolone (generując miliony zysku dla producentów), ale również uwielbiane przez społeczeństwo - dodał sędzia cytowany przez portal "Leaf Science" .
Wyrok nie zmienia oczywiście brazylijskiego prawa, ale - zdaniem adwokata oskarżonego - jest precedensem i może przyczynić się do reform.
Poparcie dla zmian w prawie brazylijskim rośnie, mimo to parlament zaostrza przepisy w odpowiedzi na legalizację marihuany w Urugwaju w zeszłym miesiącu.
Chcesz na bieżąco śledzić sytuację za granicą? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE! Tutaj znajdziesz wersję na telefony z Androidem >>> A tutaj wersję na Windows Phone >>>