Semka: "Każde pytanie dot. Owsiaka uznaje się za podłość". Kuczyński: "Ale ataki na WOŚP przekroczyły granice"

- Tworzy się sytuacja, w której Owsiak jest świętą krową - mówił w Poranku Radia TOK FM Piotr Semka. Jego zdaniem każde krytyczne pytanie dotyczące WOŚP jest zbywane. - Owsiak zamiast odnieść się do nich, wskakuje na stół i krzyczy "gdzie jest słoik" - krytykował publicysta "Do Rzeczy".

Dominika Wielowieyska mówiła w Poranku Radia TOK FM, że do tegorocznej Nagrody Radia TOK FM im. Anny Laszuk zgłosiłaby Ewę Błaszczyk, aktorkę, która była inicjatorką powstania kliniki "Budzik" dla dzieci po ciężkich urazach mózgu. - Dopisałbym się do tej kandydatury - zgodził się Waldemar Kuczyński. - Tę panią dotknęło straszne nieszczęście i ona potrafiła przekształcić to w sprawę piękną, publiczną i ludzką - zaznaczył.

"Owsiak robi dobre rzeczy, ale jednocześnie demonstruje polityczny temperament"

Kandydaturę Błaszczyk poparł także Piotr Semka z "Do Rzeczy". - Wykorzystam tę okazję i pociągnę was za wąsy - zastrzegł jednak. - Pani Błaszczyk to pozytywny przykład, który tłumaczy, dlaczego cieszy się sympatią od prawej do lewej, a Jerzy Owsiak nie. Pani Błaszczyk unika deklaracji politycznych, unika mówienia, że chciałaby przywalić przeciwnikom Lecha Wałęsy - mówił publicysta.

Owsiak: "Polska, oszaleliście?! Gdzie jest ten słoik z pieniędzmi, który chowam?" >>>

- Potem nie dziwcie się, jeśli na dniu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy część osób ma dystans wobec Owsiaka. Gdyby zachowywał się jak Błaszyczk, nie byłoby problemu. A tak można zrobić tyradę: co za świnie z prawicy, nie uznają Owsiaka, który robi bardzo dobre rzeczy. Tak, robi dobre rzeczy, ale jednocześnie nie może się powstrzymać od roli człowieka wypowiadającego się przeciwko niektórym politykom prawicy czy demonstrującego swój temperament, który potrafi być dla innych nieprzyjemny - stwierdził Semka.

"Niech Owsiak wyjmie swoją osobę z okładania się cepem"

- Czy Owsiak kupuje inkubatory dla dzieci polityków lewicy? - dziwiła się Agata Nowakowska z "Gazety Wyborczej". - Należy oddzielać jego poglądy od tego, co robi dla nas wszystkich. Owsiak jest twarzą fundacji, ale to nie jest jego prywatny folwark. Robienie sprawy politycznej z kupowania inkubatorów czy opiekowania się nad ludźmi starszymi jest grzechem, bo narusza fundamenty tej wspólnotowości. Pewne rzeczy muszą być wyjęte z takiego okładania się cepem - zaznaczyła dziennikarka. - To niech Owsiak wyjmie swoją osobę z okładania się cepem - żachnął się Semka. - Jeśli tego nie potrafi, niech się nie dziwi, że potem wzbudza kontrowersje - dodał.

- A gdybym teraz zapytała o wiceministra Królikowskiego, mówiłbyś "nie, minister ma prawo do swoich poglądów" - stwierdziła Nowakowska. - A jakie znasz wypowiedzi ministra Królikowskiego, które wchodziłyby w konflikty polityczne w Polsce? On odnosił się do ustaw według swojej najlepszej wiedzy prawniczej - przekonywał Semka.

"Jeśli są wątpliwości, warto zapytać, czy sam Owsiak ich nie stwarza"

- Tworzy się sytuacja, w której Owsiak jest świętą krową. Każde pytanie jest zbywane jako "podłość". To skłania do niemądrych reakcji - wskazywał Semka. - Natomiast Owsiak, który zamiast odnieść się do tego, wskakuje na stół i krzyczy "gdzie jest słoik", budzi jeszcze większe emocje. I wtedy mówi się: "no tak, rozumiem Jurka, wściekł się, bo ma tego dosyć". Tak nie jest. Jeśli jest się w życiu publicznym, trzeba odpowiedzieć na pytania, nawet najbardziej dokładne. Jeśli są wątpliwości, warto zapytać, czy sam Owsiak ich nie stwarza. A jak puszczają mu nerwy, niech się nie dziwi, że będzie traktowany jako element politycznego folkloru - stwierdził publicysta.

- Oczywiście każdy ma prawo do swoich poglądów i każdy może być krytykowany - przyznał Kuczyński. Jednak jego zdaniem ataki na WOŚP w tym roku przekroczyły granice. - Brutalne ataki były gigantycznym wykroczeniem przeciwko przykazaniu "nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu". Tam była nieprawdopodobna ilość kłamstw - zaznaczył publicysta.

Więcej o: