Terlikowski: Papież jest pasterzem, nie musi być lubiany. Benedykt XVI wydał Motu Proprio, a z Franciszkiem mamy wywiad

- Mamy Kościół Chrystusa i nie sądzę, żeby on coś głęboko zmieniał - mówił w Radiu Zet o pontyfikacie papieża Franciszka Tomasz Terlikowski, który przestrzegał też, żeby nie mówić "jest zupełnie nowy Kościół, kościół Franciszka?. Publicysta przekonywał też o wadze pontyfikatu poprzednika Franciszka. - Benedykt XVI wydał Motu Proprio, co jest dużo większej rangi dokumentem niż wywiad z papieżem Franciszkiem, który w ogóle nie jest dokumentem.

O papieżu rozmawiali goście Moniki Olejnik w Radiu ZET byli Tomasz Terlikowski, ks. Andrzej Luter, i ojciec Tomasz Dostatni.

- Ojciec Święty jest pasterzem i ma prowadzić ludzi do Boga, a nie sprawiać, że będą go bardziej lubić. Papież nie musi być lubiany - stwierdził Terlikowski.

Według księdza Andrzeja Lutra w wypowiedziach nowego papieża widoczne jest dążenie do "ogromnego otwarcia" Kościoła. - Jednym z najbardziej efektownych zdań Franciszka jest to, że Kościół musi być jak szpital polowy. Kiedy ktoś przychodzi, to nie pytam go, skąd ta choroba, choćby najcięższa, tylko podaję mu rękę. Franciszek prawie codziennie mówi takie zdanie, modlił się przecież o odklerykalizowanie Kościoła - mówił ksiądz Luter.

"Wszyscy ludzie są zaciekawieni"

- Z jego pojawieniem jest tak, jak z pojawieniem się nowego zawodnika. Wszyscy ludzie są zaciekawieni, ale on w pierwszym i drugim meczu nie może narzucić swojego stylu. Potem się okazuje, że cała drużyna zaczyna się dostosowywać do niego. Po raz pierwszy mówi się o tym, że niektórzy mają problem z dostosowaniem się do papieża - mówił Kazimierz Sowa.

- My zajmujemy się w Europie problemami starej Europy i dokładnie tym, co papież krytykuje. Nie zajmujmy się sobą, problemami Kościoła, ale idźmy na misję. Z Ameryki Łacińskiej przychodzi pojęcie nawrócenia duszpasterskiego, nawrócenia pastoralnego. To jest ważne - mówił ojciec Tomasz Dostatni.

Terlikowski przestrzegał, żeby nie było tak, że trzeba słuchać Franciszka, a Benedykta XVI nie trzeba. - Nie słyszałem, żeby polski Kościół dynamicznie podążał za Benedyktem XVI. A ten papież mówił, żeby w każdej parafii, gdzie są wierni, którzy chcą mieć msze w starym rycie, mogli je mieć odprawiane. A co zrobili polscy biskupi? Napisali: "tak, tak, bardzo popieramy to myślenie pod warunkiem, że my się zgodzimy". I w większości diecezji jest taka jedna parafia, choć znam wiele parafii, gdzie ta prośba była kierowana i nie została wypełniona - wytykał Terlikowski.

I dodał.- Benedykt wydał Motu Proprio, co jest dużo większej rangi dokumentem niż wywiad papieża Franciszka, który w ogóle nie jest dokumentem.

- Przykład świadczy o tym, że Tomasz Terlikowski nie próbuje zrozumieć głębiej, o co chodzi Franciszkowi. Mówiąc o liturgii trydenckiej, popełnia pan błąd zajmowania się problemem wewnętrznym Kościoła. To dotyczy promila wiernych. Obecny papież mówi, żeby przestać się zajmować tylko swoimi problemami, one będą na powierzchni, ale idźmy do ludzi - mówił ojciec Tomasz Dostatni.

"Kościół nie zmienia zdania ws. aborcji"

Goście audycji poruszyli też temat aborcji. - Kościół nie zmienia zdania ws. aborcji. Ale to nie jest główne zadanie chrześcijaństwa, by tylko bronić swojej doktryny. Ja to słyszę nie tylko od papieża Franciszka, ale od kilkunastu kardynałów w Europie. Jak im mówię, co jest w Polsce, to pytają, czy nie mamy jeszcze innych problemów. Dlaczego nie można w kraju w którym 80 czy 90 proc. uważa się za wierzących i nie chce mieć dzieci, nie zaczniemy o tym rozmawiać - mówił ojciec Tomasz Dostatni.

- Kościół katolicki jest przeciwko aborcji. A Franciszek zmienia tylko język mówienia o tym. Człowiek jest słaby, grzeszy. Zmienia język, tak aby językiem Kościoła nie była tylko aborcja, homoseksualiści itd. Tylko sposób, w jaki my to mówimy. Potępiając ludzi, wykluczamy ich - mówił ks. Luter.

- A czy ksiądz słyszał taki dokument u Jana Pawła II albo Benedykta XVI, który kogoś wyklucza? - pytał Terlikowski.

- Nie, ale słyszeliśmy wiele kazań polskich biskupów - mówił ks. Sowa.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE! Tutaj znajdziesz wersję na telefony z Androidem >>> A tutaj wersję na Windows Phone >>>

Więcej o: