Chodzi o grafikę, która pojawiła się na profilu Młodzieży Wszechpolskiej na jednym z portali społecznościowych. Przedstawiała ona zestawienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego i prezydenta Lecha Kaczyńskiego z podpisem: "Pamiętamy twarze zdrajców".
Jak relacjonuje "Gazeta Polska Codziennie", która podała tę informację, obraz wywołał burzę wśród użytkowników portalu - większość z nich była oburzona takim zestawieniem. - Autorom chodziło o zestawienie obu dat trzynastogrudniowych: stanu wojennego i traktatu lizbońskiego. Podkreślany jest wydźwięk obu dat, kiedy to miały miejsce akty szkodliwe dla narodu polskiego - tłumaczy teraz Młodzież Wszechpolską Artur Zawisza w rozmowie z Fronda.pl.
Sam określa zachowanie Wszechpolaków mianem "skrótu myślowego".