Dzisiaj prokuratura poinformowała , że nie będzie śledztwa ws. oświadczenia majątkowego posła PiS Adama Hofmana. O nieprawidłowościach w oświadczeniach majątkowych posła Hofmana za lata 2007-2012 zawiadomiło prokuraturę Centralne Biuro Antykorupcyjne. - Kwota niezapłaconych przez Adama Hofmana podatków od pożyczonych pieniędzy nakazuje traktować sprawę jako wykroczenie, które w dodatku uległo przedawnieniu - uznała prokuratura.
- Od początku czułem się w tej sprawie czysty. Od pewnego czasu trwa w Polsce polowanie na opozycję. Szefem łowczym jest szef MSW pan Bartłomiej Sienkiewicz, który mówiąc "idziemy po was", miał na myśli opozycję, a nie bandytów na ulicach - stwierdził poseł partii Kaczyńskiego.
Według Hofmana Sienkiewicza "wynajęto do rozprawy z opozycją". - On się zajmuje szeroko zapewnieniem spokoju dla Donalda Tuska, ładu w ich rozumieniu - mówił.
A dlaczego Hofman nie zapłacił podatku? - Zapłaciłem dopiero wtedy, kiedy dowiedziałem się o obowiązku zapłacenia takiego podatku. Wcześniej nie miałem takiej wiedzy - mówił. - Jestem uczciwy i nie mam nic do ukrycia - dodał.
Hofman mówił też, że mimo zawieszenia rozmawiał z Jarosławem Kaczyńskim. - Miałem kontakt z prezesem. Rozmawialiśmy. Ten czas poświęciłem na to, żeby przygotowywać się do pewnej strategii na przyszły rok. To jest rok, kiedy zaczyna się czwórbój wyborczy - mówił.
Hofman zapowiedział też, że wróci po świętach na stanowisko rzecznika partii. Sądzę, że te umowy obowiązują. I to się stanie po świętach - mówił.
Hofman odniósł się także do zawieszenia Tomasza Kaczmarka w prawach członka klubu PiS po sprawie, którą opisał dzisiaj "Wprost". - Dokładnie sprawy nie znam. Ale oczekiwanie wobec byłego oficera służby specjalnej, człowieka, który działał pod przykryciem, że jest aniołem, jest oczekiwaniem infantylnym - stwierdził.
Poszedł też krok dalej. - Oczekiwanie, że politycy gdzieś na świecie są krystaliczni, to jest oczekiwanie naiwne - mówił.
- My w naszej partii przyjęliśmy standardy skandynawskie. Od razu zawieszamy, wyjaśniamy. A inne partie tak nie robią - utyskiwał.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE! Tutaj znajdziesz wersję na telefony z Androidem >>> A tutaj wersję na Windows Phone >>>