Skazany za molestowanie nieletnich proboszcz nadal księdzem diecezji łowickiej

Skazany na 8,5 roku pozbawienia wolności za wykorzystanie seksualne pięciu małoletnich chłopców ks. Sławomir S. nadal jest księdzem diecezji łowickiej, ale bez przydziału obowiązków - potwierdza rzecznik tej diecezji ks. Piotr Karpiński.

Obecnie były proboszcz parafii z okolic Rawy Mazowieckiej od półtora roku przebywa w areszcie, a po uprawomocnieniu się wyroku będzie odbywał karę pozbawienia wolności. Rzecznik zapewnił, że watykańska Kongregacja Nauki Wiary została poinformowana o sprawie "natychmiast, kiedy pojawiły się zarzuty", gdy półtora roku temu proboszcz został aresztowany.

- Do zakończenia procedury karnej w sądzie nie wszczynamy dochodzenia wstępnego. Zobaczymy, jaki będzie ciąg dalszy i czy będzie konieczność procesu kanonicznego - powiedział ks. Karpiński. Poinformował, że następny krok planowany ze strony kurii to poinformowanie o wyroku Kongregacji. - Być może Kongregacja, na podstawie wyroku skazującego Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej, nakaże teraz wszczęcie procesu kanonicznego - dodał ks. rzecznik.

Po otrzymaniu prawomocnego wyroku, Kongregacja może też bezpośrednio skierować prośbę do papieża o usunięcie ze stanu duchownego skazanego księdza.

"Pomożemy: rozmową, sakramentami..."

Rzecznik diecezji łowickiej zapewnił, że poszkodowani mogą liczyć na pomoc duszpasterską i terapeutyczną. Pytany o to, co w praktyce to oznacza odpowiedział, że "jeśli po taką pomoc zwrócą się, to jak najbardziej ją uzyskają". Wskazał na pomoc duszpasterską, czyli np. rozmowę, sakramenty oraz pomoc terapeutyczną np. opiekę psychologa. - Po tej całej traumie nie chcemy jeszcze się narzucać ofiarom, ale jeśli będą chciały skorzystać z pomocy to ją zapewnimy - dodał.

49-letni ks. Sławomir S. był proboszczem niewielkiej parafii w okolicach Rawy Mazowieckiej oraz wicedziekanem dekanatu rawskiego. Od roku parafią kieruje nowy proboszcz. Jak zapewnił rzecznik diecezji łowickiej, również parafianie mogą liczyć na pomoc. - Kategoria poszkodowanych jest szeroka, to zarówno poszkodowani bezpośrednio, ale też parafianie mogą czuć się poszkodowani, bo np. pokładali zaufanie w księdzu i to zaufanie zostało zawiedzione - mówił ks. Karpiński.

- Jeżeli parafianie będą chcieli skorzystać z takiej pomocy w wymiarze duszpastersko-terapeutycznym, to będziemy starali się im pomagać. Co w konkrecie, to będzie zależało od tego, z czym przyjdą, jakie będą ich oczekiwania. Adekwatnie do tego, pomoc będzie im udzielana - zapewnił.

"Nie było zamiatania pod dywan"

Rzecznik diecezji łowickiej zauważył też, że "w takich sytuacjach kryzysowych wytyczne watykańskie i polskiego Episkopatu po prostu działają". - Tu od samego początku nie było zamiatania pod dywan, ale sprawne działanie w tym zakresie - zaznaczył.

Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej skazał księdza tej diecezji na 8,5 roku więzienia za wykorzystanie seksualne pięciu chłopców. Duchowny otrzymał także zakaz prowadzenia zajęć edukacyjnych z dziećmi. "Przepraszamy i wyrażamy głębokie współczucie ofiarom działań księdza i wszystkim dotkniętym tą sprawą" - napisał 2 grudnia w specjalnym oświadczeniu rzecznik diecezji łowickiej.

Więcej o: