FAZ pisze, że premier Donald Tusk potępił atak, a polskie MSZ wyraziło ubolewanie z tego powodu. Autor artykułu zauważa, że marsz obozu narodowo-radykalnego odbył się równolegle do oficjalnych obchodów i poza uroczystościami parlamentarnej prawicy zgrupowanej wokół Jarosława Kaczyńskiego.
"Ambasada została prawdopodobnie dlatego wybrana na cel ataku, ponieważ prawica trzy lata temu śmierć polskiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego w katastrofie lotniczej pod rosyjskim Smoleńskiem zinterpretowała jako rosyjski zamach" - pisze gazeta i wskazuje, że "polska prokuratura nie ma na to żadnych dowodów". FAZ dodaje, że w Polsce "systematycznie dochodzi w Dniu Niepodległości do aktów przemocy".
"Neues Deutschland" pisze, że w Dniu Niepodległości w Polsce "zamiast dumy i radości panowały nienawiść i przemoc - ale wszystko pod biało-czerwoną flagą".
Autor artykułu, Julian Bartosz wskazuje, że rzadko kiedy w przeszłości w Polsce objawił się tak głęboki podział politycznych sił i nurtów. Niezauważone są natomiast "rzeczywiste dyskrepancje w społeczeństwie i różnica w dochodach między biednymi a bogatymi".
"Dzień Niepodległości jest zamiast tego mieszanką rauszu samozadowolenia i agresywnej frustracji" - pisze gazeta.
Artykuł pochodzi z serwisu ''Deutsche Welle''