"Pajac Obywatelski" i spowiedź Huberta Urbańskiego [JUTRO W TYGODNIKACH]

W poniedziałkowych wydaniach tygodników m.in. o Kubie Wojewódzkim. "Wprost" określa go tytułem "Pajac Obywatelski" z wyróżnionymi literami "P" i "O", jak Platforma Obywatelska. Z kolei "Newsweek" pisze o innym celebrycie Hubercie Urbańskim, który opowiada o "życiu bez pracy". Z kolei prawicowe "W sieci" rozmawia z Marią Szonert-Biniendą, która stwierdza, że "zamach w Smoleńsku przygotowały polskie i rosyjskie służby specjalne". Oto okładkowe tematy najnowszych wydań "Newsweeka", "Wprost", "Do rzeczy" i "W sieci".

Zobacz wszystkie okładki >>>

W najnowszym "Newsweeku" wywiad z Hubertem Urbańskim. Prezenter telewizyjny opowiada o rozwodzie, śmierci ojca i życiu bez pracy. - Czasem, kiedy w twoim życiu następuje kumulacja złych wydarzeń, myślisz sobie: jeszcze tylko tego brakuje, żeby... I wtedy trzask, dzieje się właśnie to, czego najbardziej się obawiasz - mówi w rozmowie z tygodnikiem Urbański. Ponadto w numerze m.in. "Jak kierownik Tusk dobija Schetynę" i "Dlaczego siedmiolatki popełniają samobójstwa".

Najnowszy "Wprost" ma pokazać, jak Kuba Wojewódzki manipuluje opinią publiczną. Na okładce Wojewódzki ma pęknięte szkło w okularach, a w tytule "Pajac Obywatelski" zaznaczono dwie litery "P" i "O", co często w sieci nawiązuje do określenia, zwykle negatywnie Platformy Obywatelskiej. W numerze tygodnik pisze też, "jak Grzegorz Schetyna świętował wygraną w wyborach na Dolnym Śląsku jeszcze przed ostatecznym rozstrzygnięciem głosowania". Czytaj więcej>>

Bracia Karnowscy w prawicowym "W sieci" pytają "Co by powiedzieli nam wielcy rodacy?". Wielcy według tygodnika to: Józef Piłsudski, Roman Dmowski, kardynał Stefan Wyszyński i Lech Kaczyński. Odpowiedź na pytanie pada już na okładce: "Pilnujcie Polski". Ponadto Karnowscy rozmawiają z Marią Szonert-Biniedą [żoną Wiesława Biniendy, eksperta zespołu Macierewicza], która mówi: "uważam, że zamach w Smoleńsku przygotowały polskie i rosyjskie służby specjalne. Środowiska, które wywodzą się ze służb specjalnych PRL". Czytaj więcej>>

Kontrowersje próbuje wzbudzić także prawicowe "Do rzeczy". Na okładce czerwona gwiazda wbita jest w polską flagę, a do tego tytuł " Sowieckie gwałty na Polkach. Rosjanie boją się przyznać, że ofiarami Armii Czerwonej padło kilkadziesiąt tysięcy naszych rodaczek". Pretekstem tekstu jest rzeźba Jerzego Bohdana Szumczyka przedstawiająca sowieckiego sołdata gwałcącego ciężarną kobietę. W numerze również rozmowa Joanny Lichockiej z Piotrem Glińskim. Cały aparat państwa, główne media plus zagraniczni interesanci i miejscowe grupy interesów, tworzą zamknięty układ władzy - stwierdza kandydat na technicznego premiera PiS. Czytaj więcej>>