Rymowany utwór ma 34 wersy. Znaleziono go na komputerze w mieszkaniu w jej kenijskim apartamencie, w którym mieszkała przez kilka miesięcy w 2011 r., używając nazwiska Natalie Faye Webb.
W wierszu deklaruje miłość do nieżyjącego przywódcy Al-Kaidy. Zapowiada też kontynuację jego dzieła i deklaruje, że "Al-Kaida jest silniejsza i dziksza niż kiedykolwiek przedtem". Wzywa też do "wzbudzenia strachu u niewiernych" i deklaruje, że jest gotowa do męczeństwa za sprawę. Ostrzega Baracka Obamę, że pomimo śmierci ben Ladena, "dżihad jeszcze się nie skończył".
W 2005 r. pochodząca z biednej, angielskiej rodziny Lewthwaite wyszła za Germaine'a Lidnsaya, terrorystę, który dokonał samobójczego ataku bombowego w londyńskim metrze w lipcu 2005 r. Rok temu opuściła Anglię i udała się do północnej Afryki, gdzie wstąpiła do terrorystycznego ugrupowania Al-Szabab, które przyznało się do wrześniowych ataków w Nairobi.
W mieszkaniu "Białej Wdowy" znaleziono też odręcznie spisany pamiętnik, z którego wynika, że chciałaby, żeby jej dzieci zostały terrorystami-samobójcami, a w mieszkaniu - dalsze dowody na jej współpracę z Al-Szabab. Zgodnie z relacjami sąsiadów, Lewthwaite spędzała wiele czasu w pobliskich centrach handlowych, prawdopodobnie próbując ustalić, które jest najwłaściwszym celem ataku.
Jak ustalili śledczy, dysk należący do "Białej Wdowy" zawiera m.in. informacje na temat chemikaliów oraz instrukcje, jak robić bomby. Jeden z dokumentów, który ściągnęła na dysk Lewthwaite, zatytułowany jest "Poradnik na temat materiałów wybuchowych dla mudżahedinów". Z historii jej wyszukiwań w Internecie wynika też, że interesowała się kulturystyką, dietami i technikami samoobrony. Próbowała również dowiedzieć się, jak... zrobić sobie fryzurę w stylu amerykańskiej piosenkarki Taylor Swift.
Chcesz na bieżąco otrzymywać najważniejsze informacje? Masz telefon z Androidem? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE! Najważniejsze informacje codziennie, na żywo w Twoim telefonie!